Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Urzędzie Gminy Łubowo. Co wiadomo?

WW
Paweł Brzeźniak
Z powodu zakażenia koronawirusem jednego z pracowników Urzędu Gminy w Łubowie, instytucja została zamknięta. Pracownicy przeszli testy na obecność SARS-CoV-2.

Jak się okazało, zakażone są dwie osoby związane z Urzędem Gminy. Otrzymały odpowiednią pomoc medyczną. Instytucja po pełnej dezynfekcji wróciła w poniedziałek, 17 sierpnia do pracy.

W środę, 12 sierpnia z uwagi na kontakt z osobą chorą na COVID-19 część pracowników Urzędu Gminy Łubowo została objęta kwarantanną. Urząd został zamknięty. Na kwarantannie przebywało 25 osób z urzędu i 4 osoby z Lokalnej Grupy Działania „Trakt Piastów”. Aż do soboty 15 sierpnia, spływały kolejne wyniki badań pozostałych pracowników urzędu. Wszystkie osoby, które zostały objęte kwarantanną miały lub mogły mieć kontakt z zakażonym pracownikiem Urzędu Gminy, który czuje się dobrze, a wójt jest z nim w stałym kontakcie. Profilaktycznie zbadane zostały także osoby przebywające na urlopach.

- Wczoraj, (12 sierpnia) były pobierane wymazy i dzisiaj były pobierane. Mamy już pierwsze wyniki i pierwsze 5 osób, w tym ja, jesteśmy ok – mówił w czwartek, 13 sierpnia Wójt Gminy Łubowo Andrzej Łozowski, podkreślając, że jego zastępca, Tomasz Hartwich także otrzymał negatywny wynik i jest zdrowy.

Jak wspominał wójt, pracownik, po przyjściu do pracy źle się poczuł. Bolało go gardło i uskarżał się na złe samopoczucie. Wtedy wójt z kadrową wydał polecenie natychmiastowego udania się do domu. Wkrótce okazało się, że pracownik jest chory na COVID-19. Głównym objawem choroby była gorączka i osłabienie. Nie jest wiadome, gdzie doszło do zakażenia. Historię jego kontaktów bada gnieźnieński sanepid.

Surowe procedury w Urzędzie Gminy

Wójt Gminy Łubowo, Andrzej Łozowski podkreśla, że Urząd Gminy Łubowo już od początku epidemii był objęty surowymi procedurami antywirusowymi. - My mamy dość mocne procedury, nie wpuszczamy ludzi do urzędu. A jeśli już to osoby wchodzą w maseczce. Jak jest biznesowa rozmowa i kogoś wpuszczamy, to spotkanie trwa przy otwartych oknach w dużej sali i każdy jest w maseczce. Pracownicy siedzą w pokojach bez maseczki, ale każdy, kto wychodzi do innego biura, albo idzie do toalety lub na korytarz to musi założyć maseczkę – opowiadał w czwartek Andrzej Łozowski mając nadzieję, że nikt z jego pozostałych pracowników nie został zarażony.

- Dlatego, wydaje mi się, że nam się udało, że to się nie rozniosło – dodał w czwartek, 13 sierpnia wójt.
Według relacji Andrzeja Łozowskiego, wydał on polecenie wszystkim pracownikom, aby w razie złego samopoczucia w trybie pilnym zgłaszali na gnieźnieński SOR w celu pobrania wymazów. Zapłaci za nie urząd gminy.
Wójt w rozmowie podkreślał znaczenie wszystkich obowiązujących procedur sanitarnych związanych z ochroną przed koronawirusem, podkreślając, że martwi go to, że ludzie wątpią w istnienie epidemii.

Zdrowi pracownicy wrócili do normalnej pracy w urzędzie gminy w poniedziałek, 17 sierpnia. Wszystkie pomieszczenia budynku wraz z przylegającym placem zabaw zostały dokładnie zdezynfekowane.
Według nieoficjalnych informacji, finalnie łącznie dwie osoby związane z Urzędem Gminy po teście na koronawirus SARS-CoV-2 otrzymały wynik pozytywny, ale przechodzą chorobę łagodnie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto