Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Ostrowski informuje: Zbigniew Dolata chciał mnie wyrzucić z PiS

kb, pj
Komitet Polityczny PiS rekomendował na szefa konińskich struktur partii posła Witolda Czarneckiego. Obecny pełnomocnik - Zbigniew Dolata - miał dostać zaledwie kilka głosów poparcia.

Z informacji "Głosu Wielkopolskiego" wynika, że Dolata nazbierał sporo minusów u samego Jarosława Kaczyńskiego. W najbliższy weekend odbędzie się głosowanie.

Przypomnijmy, w grudniu partia zdecydowała o wygaszeniu kadencji zarządów okręgowych. W ich miejsce powołano pełnomocników. W okręgu konińskim nieoczekiwanie władzę stracił poseł Witold Czarnecki.
Jego miejsce zajął Zbigniew Dolata, poseł z Gniezna. Jednak już po kilku miesiącach krajowe władze PiS zdecydowały, że to Czarnecki, a nie Dolata powinien objąć władzę w okręgu.

- Dolata został pełnomocnikiem tylko dlatego, że postawił taki warunek, zastanawiając się nad przejściem do Solidarnej Polski - mówi nam członek PiS w Koninie. - Szybko jednak nazbierał sporo minusów. Pierwszą jego decyzją było np. usunięcie z partii Krzysztofa Ostrowskiego z Gniezna, który startując z siódmego miejsca w wyborach parlamentarnych zdobył pierwszy niebiorący mandatu wynik.
Inny działacz PiS wskazuje też, że obecny pełnomocnik rozwiązał komitet we Wrześni i powołał tam na szefa osobę, która będąc w radzie powiatu, głosowała za komercjalizacją szpitala, co jest sprzeczne z założeniami partii. To miało wywołać skandal wewnątrz PiS. Poseł na temat sytuacji w okręgu rozmawiać nie chce do niedzielnego zjazdu.

- Z mojej wiedzy wynika, że decyzja co do naszego okręgu jeszcze nie zapadła - mówi Dolata. - O rywalizacji z posłem Czarneckim powiem tylko tyle, że mamy zupełnie różne wizje działania partii w okręgu.

Rekomendacja Komitetu Politycznego dla Czarneckiego już jest. Teraz swoją musi wydać prezes Kaczyński. Z naszych informacji wynika jednak, że to raczej tylko formalność.

Na temat sytuacji w PiS nie chce wypowiadać się Krzysztof Ostrowski. Jak mówi jest na to za wcześnie.
- Zamierzam kandydować do zarządu okręgowego - mówi K. Ostrowski. - Zbigniew Dolata chciał mnie wyrzucić z partii, jednak odwołałem się do władz partyjnych i moje odwołanie zostało pozytywnie rozpatrzone - dodaje.

Poseł Dolata nie chce komentować tej informacji przed zjazdem partyjnym.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto