Czy we współczesnych czasach można odnaleźć wewnętrzny spokój i radość z powodu świąt Bożego Narodzenia? Jak można to osiągnąć?
- Zabrzmi to może dość banalnie, ale pierwsze, co przychodzi mi na myśl, to stwierdzenie, że dla chcącego nic trudnego! Daleki jestem od banalizowania sprawy, ale - jakby nie patrzeć - zbieramy to, co zasiewamy. Czy można odnaleźć wewnętrzny pokój? Oczywiście, że można! Nie jest to łatwe, ale nie jest też niemożliwe. Wszystko zależy od życiowych priorytetów. Siejąc wiatr - zbieramy burzę! A wtedy nie ma się co dziwić, że nie ma ani spokoju ani radości. Święta Narodzenia Pańskiego przeżywane niepowierzchownie przywracają właściwą hierarchię wartości i uwrażliwiają na to, co nie tylko doczesne.
Bardzo często świąteczna atmosfera przy rodzinnym stole jest zakłócana przez spory polityczne, w tym roku może tak się stać po ostatnich wydarzeniach w Sejmie. Jak tego uniknąć?
Może rozmawiając o wzajemnych relacjach - o sobie, a nie tylko o innych, np. o politykach. Niejednokrotnie polityka - choć ważna, to jednak często staje się tematem zastępczym, bo łatwiej zaglądać do cudzego - w tym przypadku - politycznego ogródka i nim się zajmować, niż zacząć pielęgnować własny. Polityka, choć na innym poziomie, zaczyna się między nami, od uczciwości i odpowiedzialności wobec naszych najbliższych.
Zgodnie z wiarą chrześcijańską, Dzieciątko Jezus przynosi ludziom pokój. Tymczasem ostatnie wydarzenia na świecie mogą sprawić, że ludzie zaczynają wątpić w pokój. Czy jest on możliwy i co przedstawiciele Kościoła mogą zrobić w tej kwestii?
- Mogą i powinni - kierować uwagę na to, co nieprzemijające. Sami nie upadając na duchu, nie tracąc nadziei, winni kształtować i wzmacniać w wiernych świeckich ducha ochoczego i wiarę w to, że mimo okropieństwa wojny, przemocy i nienawiści, pokój jest możliwy. Proszę zwrócić uwagę, że czas, w którym Pan Jezus się narodził też nie był spokojny. Czyhano przecież na życie Dziecięcia! A rzeź niewiniątek? - opisana przez ewangelistę Mateusza - czyli wymordowanie chłopców w wieku do 2 lat z Betlejem i okolicy na rozkaz Heroda? Nie upadać na duchu! Nie tracić wiary! - to zadania, które Pan Bóg stawia przed przedstawicielami Kościoła. Z odwagą mają zmieniać własne życie i z wytrwałością robić to, co do nich należy. Na co sami mają realny wpływ. Kiedyś przeczytałem w jednej z książek, że Leonardo da Vinci namalował tylko jedną Mona Lisę. Beethoven skomponował tylko jedną V symfonię i Bóg stworzył tylko jedną wersję mnie samego. Żyjmy zatem przyzwoicie jak w jasny dzień - pisze św. Paweł w Liście do Rzymian - Nie w hulankach i pijatykach. Nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Żyjmy w zgodzie z tym, do czego Pan Bóg nas zaprosił.
Niektórzy ludzie wprost mówią, że nie lubią świąt Bożego Narodzenia. M.in. ze względu na rodzinne spory, samotność, wszechobecną komercję. Co Ksiądz mógłby przekazać takim ludziom?
- Toczącym spory - żeby obecność mieli odwagę zamieniać w czułość! Samotnym - aby otworzyli oczy i na nowo z uwagą rozglądnęli się wokół siebie. Wyciągnęli rękę i zaprosili do swojego życia tych, którzy są obok. Trzecim - "nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem pochodzącym z ust Bożych".
Święta to pracowity czas dla księży. Jak Ksiądz będzie obchodził ten czas po sprawowanych nabożeństwach?
- Dla większości księży to czas wzmożonej pracy duszpasterskiej. Ja - ponieważ nie pracuję w parafii - jak większość wiernych świeckich te dni będę przeżywał w gronie rodzinnym. Ale także - i to jest bardzo ważne - w gronie Świętej Rodziny - czyli, innymi słowy, przed Jezusem, Maryją i Józefem na modlitwie i czuwaniu. Te święta bez modlitwy są jak "człowiek żyjący ale nieoddychający"! - bez sensu...
Co Ksiądz chciałby przekazać na święta Czytelnikom "Gnieźnieńskiego Tygodnia" i portalu www.gniezno.naszemiasto.pl?
- Cóż powiedzieć... Życzę Wszystkim Czytelnikom, tym młodszym i tym starszym, Świąt pełnych życia! Niech Boża Dziecina wnosi Życie Boże w codzienność każdego z Was! Życie, którego nie trzeba się bać.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?