"Łańcuch światła" w Gnieźnie po raz drugi
Manifestanci protestują przeciw ustawom dotyczącym sądownictwa, chodzi m.in. o Krajową Radę Sądownictwa i Sąd Najwyższy, które - zdaniem protestujących - będą całkowicie podporządkowane partii rządzącej.
Pośród zebranych osób nie brakowało działaczy Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej. - To nie jest moja pierwsza manifestacja. Wczorajszy dzień spędziłem wśród tłumów na Krakowskim Przedmieściu, gdzie było około kilkadziesiąt tysięcy osób. Protestujemy przeciw zawłaszczaniu kolejnych instytucji państwowych - przyznał w rozmowie z nami poseł Paweł Arndt z PO. - Przyjęta ustawa demoluje Sąd Najwyższy, bo wszyscy członkowie na mocy nowych zapisów będą mogli zostać usunięci. Mieliśmy już przykłady, że opór społeczny na coś się przydaje. Miejmy nadzieję, że pan prezydent zawetuje te ustawy. Dzisiaj ukazały się sondaże, które pokazały, że ponad połowa Polaków jest zdecydowanie za tym, żeby prezydent zawetował wszystkie trzy ustawy - dodaje poseł.
Z Rynku uczestnicy przeszli pod Sąd Rejonowy, gdzie złożyli zapalone świecie. Następnie odśpiewano hymn narodowy, skandowano także hasła "wolne sądy", "wolna Polska", "chcemy veta", "zwyciężymy", "wolność, równość, demokracja", "precz z kaczorem - dyktatorem".
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?