We wtorek po południu wpłynęła do nas informacja od kobiety spacerującej z psem o ujawnieniu zwłok, które miały znajdować się na nieużytkach przy ulicy Borowej w Gnieźnie.
Na miejsce udali się policjanci, prokurator i lekarz medycyny sądowej. Na miejscu odnalezienia zwłok trwały intensywne czynności wyjaśniające zmierzające do ustalenia przyczyn tego tragicznego zdarzenia i potwierdzenia tożsamości mężczyzny. Ustalono, że jest to 53-letni gnieźnianin.
Na chwilę obecną nie stwierdzono, by do śmierci denata przyczyniły się osoby trzecie. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem prokuratora, który zdecydował o przeprowadzeniu badań sekcyjnych.
AKTUALIZACJA ZE ŚRODY
Jak poinformował nas Radosław Krawczyk, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie, zwłoki zostały znalezione przy ulicy Borowej w Gnieźnie, na skraju Lasu Jelonek.
- Według poczynionych ustaleń, jest to osoba, która była poszukiwana jako zaginiona. Po dokonaniu oględzin zwłoki zostały zabezpieczone. Przypuszczam, że już jakiś czas tam się znajdowały, bowiem były bardzo mocno zmarznięte. Czekamy na możliwość przeprowadzenia sekcji zwłok, bo znajdują się one w tej chwili w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Za wcześnie, żeby jeszcze mówić o ewentualnym udziale osób trzecich. Przypuszczam, że sekcja odbędzie się w pierwszym tygodniu marca. Wszystko jest uzależnione od przeprowadzenia dodatkowych badań. Jeśli będą jeszcze badania histopatologiczne, to mówimy o okresie miesiąca. Pewnie wstępne oceny będziemy mieli po sekcji zwłok, ale takiej pełnej opinii medycznej spodziewam się najwcześniej w połowie marca
- powiedział R. Krawczyk.
Las Jelonek. Zwłoki mężczyzny znalezione przez spacerującą kobietę
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?