Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

List od Czytelniczki: "Mieszkańcy ulicy Górnej czują się ignorowani przez miasto"

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
List od Czytelniczki: "Mieszkańcy ulicy Górnej czują się ignorowani przez miasto"
List od Czytelniczki: "Mieszkańcy ulicy Górnej czują się ignorowani przez miasto" mat. nad.
List od Czytelniczki: "Mieszkańcy ulicy Górnej czują się ignorowani przez miasto". Kilka dni temu otrzymaliśmy wiadomość od mieszkanki Gniezna z prośbą o interwencję.

Oto treść listu:
"Piszę w sprawie śmieci, które ktoś zostawił na ulicy Górnej pod płotem odgradzającym działki od ulicy, tuż za wjazdem z ulicy Powstańców Wlkp. Worki leżą tam od tygodnia i mimo interwencji zarządu wspólnoty pobliskiego bloku, do tej pory nikt nie zareagował. Informacja o śmieciach została wysłana do prezydenta Gniezna oraz do straży miejskiej. Ci ostatni odpowiedzieli, że przyjadą jeszcze tego samego dnia, jednak do dziś nikogo tu nie było. Przy obecnej pogodzie śmieci targane są wiatrem po całej ulicy.
Jako mieszkańcy ulicy Górnej czujemy się ignorowani przez miasto. Od lat zabiegamy o zmianę nawierzchni drogi od wjazdu z ul. Powstańców Wlkp, jednak dostaliśmy odpowiedź, że jest to ulica zabytkowa i nic się nie da zrobić. Szkoda tylko, że tego zabytku nie zwiedzają żadne wycieczki. Dodatkowo wiosną i latem jedyny chodnik na ulicy Powstańców zarasta ogromnymi pokrzywami i tygodniami czekamy, aż miasto skosi chwasty. Co więcej, chodnik porządnie oczyszczony był chyba 10 lat temu, od tego czasu został zasypany ziemią ze skarpy i łącznie z krawężnikiem ma szerokość jednego metra. Chodzenie tym chodnikiem jest bardzo niebezpieczne.
Nie mamy sposobu, by zainteresować włodarzy Gniezna naszymi sprawami, nasze pisma i telefony zbywają krótkimi odpowiedziami, że nic się nie da zrobić. Szkoda tylko, że zawsze wiedzą, gdzie przyjechać po podatek gruntowy...".

- Stanowisko Urzędu Miejskiego w przypadku każdej tego typu sytuacji jest konsekwentne. Nigdy nie było i nie będzie lekceważenia porzucania śmieci w miejscu niedozwolonym, a sprawcy zdarzenia są surowo karani, o czym świadczą choćby ostatnie interwencje. W przypadku tej konkretnej sytuacji, Staż Miejska udała się na miejsce zdarzenia zaraz po otrzymaniu informacji. W takich przypadkach strażnicy zawsze przeszukują śmieci w celu ustalenia sprawcy zdarzenia, tak też było i tym razem. Nie udało się jednak ustalić sprawcy, w związku z czym, śmieci zostały usunięte przez Zakład Zieleni Miejskiej w Gnieźnie - przyznaje Joanna Ligierska-Sadło, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Gnieźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto