Przyjazd prymasa Henryka Muszyńskiego był możliwy dzięki jego wieloletniej współpracy i przyjaźni z proboszczem kościoła pw. św. Stanisława Kostki, ks. Aleksandra Dońca OMI. – To był jeden z najlepszych proboszczów w diecezji, w której pracowałem – mówił ksiądz prymas Muszyński.
– Prymas Henryk Muszyński kiedyś w drodze do Gniezna zatrzymał się w Sanktuarium Maryjnym w Markowicach – wspomina ks. Aleksander Doniec, który w markowickim sanktuarium był proboszczem i kustoszem. Kiedy odchodził z Markowic, wielu parafian sprzeciwiało się tej decyzji. Petycję na stronie internetowej w sprawie jego pozostania podpisało pół tysiąca osób.
– Prymasowi bardzo spodobało się w Markowicach. Wspólnie zawierzaliśmy się Matce Boskiej Markowickiej. Później jeszcze wielokrotnie odwiedzał sanktuarium – dodaje ks. Aleksander Doniec OMI. Główną intencją modlitwy było rychłe wyniesienie na ołtarze papieża Jana Pawła II.
Prymas celebrował mszę świętą i wygłosił homilię. Asystowało mu 12 kapłanów z powiatu lublinieckiego. Po mszy świętej prymas wysłuchał koncertu „Santo Subito” w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny. Koncert odbywał się w ramach Regionalnych Dni Kultury Chrześcijańskiej organizowanych przez lublinieckie starostwo powiatowe.
Prymas Henryk Muszyński w Lublińcu przebywał od niedzieli do poniedziałkowego poranka. Podczas drugiego dnia wizyty odwiedził Zespół Szkół im. Edyty Stein oraz Muzeum Pro Memoria Edith Stein. Prymas był przewodniczącym komisji ds. dialogu z Judaizmem. Dlatego doskonale znana jest mu twórczość i osoba patronki naszego miasta.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?