Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Braciszewski: "Jestem gnieźnianinem, więc mam to we krwi"

Redakcja
Z Maciejem Braciszewskim muzykiem elektronicznym, twórcą płyt "A.D. 966" i "A.D. 1000", rozmawia Iza Budzyńska

Muzyka elektroniczna i najdawniejsza historia Polski - wydawałoby się, że to dwa zupełnie różne światy. Skąd pomysł, żeby w ten sposób opowiadać historię? 
- Pomysł całego cyklu, właściwie tryptyku, zrodził się w 2008 roku. Wtedy zaczęły powstawać pierwsze koncepcje, żeby za pomocą muzyki przekazać historię Polski i naszego regionu. Powstała płyta "A. D. 966", która swoją premierę miała w marcu 2009. Liczby w tytułach nie oznaczają jednej konkretnej daty, ale pewne ramy czasowe. Kompozycje z "A.D. 966" opowiadają o samych początkach państwowości polskiej. Znalazły się na niej takie utwory jak "Mieszko I", "Dobrawa", "Chrzest". Każde nagranie opowiada o jakimś wydarzeniu, bądź postaci. Około dwóch lat później będzie zaprezentowany szerszej publiczności kolejny album, "A.D. 1000". Obydwie płyty wychodzą pod patronatem Roland Polska i Cakewalk by Roland. Od początku sięgałem po muzykę elektroniczną. Obecne możliwości syntezatorów i komputerów sprawiają, że muzyk ma większe pole do zaprezentowania tego dźwięku, włączenia w kompozycje różnych efektów. Na przykład w "Znaku orła", właśnie z "A.D. 1000" pojawia się odgłos orła bielika, który jest polskim symbolem. Barwy, rozłożystość dźwięku dają duże pole do popisu i możliwości pokazania pełniej tego, co ma się do powiedzenia.

Kiedy i gdzie będzie można usłyszeć najnowsze kompozycje twojego autorstwa?
- Na razie "A.D. 1000" będzie miała premierę radiową w El-Stacji - rozgłośni internetowej, która ma siedzibę w Mogilnie. Premiera będzie 29 grudnia o 20.00. Będę też gościem w studiu podczas audycji. Być może kolejne prezentacje będą w styczniu i w lutym na antenach europejskich. W planach mam też stronę internetową, na której byłaby możliwość odsłuchania utworów.

Jakie kompozycje znajdziemy na tej płycie?
- Płyta obejmuje ramy czasowe około roku 1000. Jest tytułowa kompozycja "A.D. 1000", "Beatus Adalbertus", "Bolesław Chrobry", "Zjazd Gnieźnieński". Słuchacze będą mogli wyraźnie odczuć, że ta płyta jest podzielona na dwie części - pierwsza opowiada o postaciach, druga o wydarzeniach, a więc utwory "Włócznia Przeznaczenia", "Znak Orła". Ten ostatni miałem okazję zaprezentować podczas tegorocznej gali żużlowej.

Jak będzie wyglądała ostatnia część tryptyku i kiedy możemy się jej spodziewać?
- Tytuł to "A.D. 1025", planuję ją upublicznić w grudniu przyszłego roku. To część zamykająca cały cykl. Nawiązuje oczywiście do czasów koronacji Bolesława Chrobrego.

A po zakończeniu tryptyku? Planujesz już kolejne projekty?
- Część projektów rodzi się momentalnie, nawet przypadkowo. Ale są i takie, nad którymi pracuję dość długo. Tak było z "A.D. 1000", który ciągle ewoluował. Nagrania, które w zeszłym roku pojawiły się na singlu, znalazły się też na pełnej płycie, ale zupełnie przearanżowane.

W jakiś sposób obmyślasz, komponujesz swoje utwory?
- Opowiadają często historie określonych postaci. Staram się to robić w ten sposób, że najpierw czytam o tych postaciach, staram się je sobie wyobrazić, potem przedstawić tak, ja to odczuwam. Jest to o tyle łatwiejsze, że jestem gnieźnianinem, więc mam to we krwi.

Maciej Braciszewski - urodzony w 1976 roku w Gnieźnie, muzyk z wykształcenia. Działalność artystyczną rozpoczął w 1996, na scenie zadebiutował cztery lata później, grając na Rynku w Gnieźnie z Robertem Kanaanem. Autor między innymi hejnału powiatu gnieźnieńskiego i muzyki do inscenizacji historycznych grupy Comes. Ma na swoim koncie płyty "Moonlight" i "A.D. 966", występy między innymi podczas V Elektronicznych Pejzaży Muzycznych w Olsztynie. Płytę "A.D. 1000" będzie można usłyszeć w radiu internetowym El-Stacja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Braciszewski: "Jestem gnieźnianinem, więc mam to we krwi" - Gniezno Nasze Miasto

Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto