Marian Fluder w szpitalu? Przedstawiamy FAKTY, a nie PLOTKI

W środę na profilu facebookowej społeczności Spotted: Gniezno pojawiła się informacja, jakoby doktor Marian Fluder znajduje się w ciężkim stanie w szpitalu, pod tlenem, a lekarze nie dają mu większych szans na przeżycie. W komentarzach natychmiast uaktywniła się grupa internautów, która życzyła doktorowi zdrowia. Rosła także liczba czujnych osób, które zauważyły, że na grupie nie podano żadnego źródła informacji i bazuje się... nie wiadomo na czym. Podkreślano, że informacje o stanie zdrowia doktora to nieprawda, a na grupę zaczął wylewać się hejt. Po pewnym czasie informacja o doktorze została usunięta. Podkreślamy, społeczność, o której piszemy, nie jest portalem informacyjnym.

W czwartkowy poranek skontaktowaliśmy się z najlepszym możliwym źródłem, czyli żoną pana doktora, Zofią Fluder. - Doktor jest chory, ale stan nie jest taki ciężki, jak to opisują w internecie. Bez przesady. Pierwsze dni były trudne, ale w tej chwili jest już dobrze. W każdym razie przeżyję - dodała ze śmiechem pani Zofia, która podkreśla, że jej mąż najprawdopodobniej ma koronawirusa. Państwo Fludrowie z nikim się nie kontaktują, a wizyty lekarskie nie odbywają się do odwołania. - To nieprawda, że doktor był w szpitalu, znajduje się w izolacji - wyjaśnia Z. Fluder.

Nasza rozmówczyni odniosła się także do kilkukrotnego "uśmiercania" pana doktora przez mieszkańców Gniezna i innych plotek. - Tak, to prawda. Nie wiem, czy to bierze się z obawy, że doktor umrze, ale takie przypadki miały miejsce. Myślę, że jeszcze pożyje długo, także spokojnie. Teraz musi nabrać sił, podreperować zdrowie. Miał wysoką gorączkę, trochę kaszlu i słabość. Wiadomo, że to każdego ścina z nóg. Czytaliśmy tę informację wczoraj i mieliśmy dużo "zabawy". Na pewno mój mąż wyjdzie z choroby. Po domu porusza się zupełnie normalnie, je, pije, zachowuje się normalnie. Nie widzę powodów do wielkich obaw - dodaje Z. Fluder.

Marian Fluder jest osobą o wielkich zasługach dla gnieźnieńskich rodzin. Jest bowiem jednym z najbardziej cenionych lekarzy w Gnieźnie. Z wielką dozą empatii podchodzi do każdej osoby chorej, której z całych sił chce pomóc. Niejednokrotnie pomagał naszym mieszkańcom nawet w najtragiczniejszych sytuacjach. Jest specjalistą chirurgii ogólnej pierwszego stopnia, pediatrii i medycyny sportowej drugiego stopnia. Kariera Mariana Fludra rozpoczęła się 1964 roku, kiedy podjął studia medyczne na Akademii Medycznej w Poznaniu. Od początku pracy zawodowej służy na terenie ziemi gnieźnieńskiej.

W 1974 roku rozpoczął pracę w gnieźnieńskim szpitalu oraz przychodni przy ul. Staszica, jednocześnie świadcząc usługi w ambulatorium aresztu śledczego przy ul. Franciszkańskiej. W 1993 roku otworzył prywatną praktykę lekarską i prowadzi ją do dziś, przyjmując mieszkańców w dzień i w noc. Marian Fluder jest osobą, której normy godzinowe pracy nie obowiązują. Do późnych godzin nocnych niesie pomoc gnieźniankom i gnieźnianom, sypiając po 3-4 godziny na dobę. Jest osobą, która od wielu lat poświęca własne życie w trosce o każde życie, obok cudzej tragedii nigdy nie przechodzi obojętnie.

W 2019 roku Marian Fluder został honorowym obywatelem miasta Gniezna. W uroczystości udział wzięło wielu mieszkańców miasta i powiatu, dla których pan doktor na co dzień pracuje.