Miał przy sobie "brunatną substancję", a w piwnicy ukrywał heroinę. 63-letni diler zatrzymany przez zielonogórską policję

- Zielonogórscy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową już wielokrotnie pokazywali, jak ważna jest praca operacyjna oraz znajomość środowiska, w którym pracują. Kolejny raz uzyskane przez policjantów informacje okazały się prawdziwe, a podjęte działania doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, który jak się okazało, posiada znaczne ilości narkotyków - informuje podinsp. Małgorzata Barska z KMP w Zielonej Górze.

Policjanci zatrzymali do kontroli samochód, którym miał się poruszać podejrzewany mężczyzna. 63-latek podczas rozmowy był nerwowy, chociaż bardzo się starał rzeczowo odpowiadać na pytania. Funkcjonariusze zdecydowali o przeszukaniu samochodu.

- Znaleźli zwitek aluminiowy z brunatną substancją. Razem z zatrzymanym pojechali również do miejsca jego zamieszkania, gdzie okazało się, że w piwnicy ma ukryte poporcjowane narkotyki między innymi heroinę i marihuanę oraz leki psychotropowe w dużych ilościach, a także kilka tysięcy złotych i wagi elektroniczne - dodaje podinsp. Barska.

Mężczyzna trafił za kraty policyjnego aresztu. Prokurator postawił mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz przygotowania do wprowadzenia ich do obrotu. Zgromadzony przez śledczych materiał był podstawą do skierowania wniosku o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku, orzekając areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.

Przeczytaj także:

• Poważny wypadek pod Słubicami. Zderzyły się dwa samochody, a cztery osoby trafiły do szpitala