Każdy sposób na promowanie czytelnictwa w naszym kraju jest dobry. Statystki odnoszące się do tego zagadnienia są zatrważające – wynika z nich, że Polacy bardzo rzadko sięgają po książki. Jedną z form przeciwdziałania temu niekorzystnemu stanowi rzeczy są Miejskie Szafy Czytelnicze, z których mogą korzystać wszyscy mieszkańcy.
Miejska Szafa Czytelnicza - rosnąca popularność
Książkę, którą się przeczytało, można udostępnić innym. Z kolei, publikację, która nam się spodobała, można zabrać do domu i po przeczytaniu zatrzymać lub odnieść do miejsca, jakim jest Miejska Szafa Czytelnicza. Szafy są coraz bardziej popularne w naszym kraju. Wielu mieszkańców Gniezna miało zapewne możliwość zauważenia tej inicjatywy w Poznaniu, gdzie znajduje się kilka szaf czytelniczych.
I to właśnie ze stolicy Wielkopolski zaszczepiono ten pomysł do Gniezna. Pomysłodawcą Miejskiej Szafy Czytelniczej, która znajduje się przy ul. Mieszka I, był Mirosław Skrzypkowski, radny Rady Miasta Gniezna. –
Po rozmowie z prezydentem Kowalskim ten pomysł się bardzo spodobał. Mieszkańcy gratulują mi tego pomysłu, wyciągają książki z szafy ustawionej przy ulicy Mieszka I
– uważa nasz rozmówca. – Co do Miejskiej Szafy Czytelniczej, to cieszę się, że książka funkcjonuje dzięki temu pomysłowi, bowiem ostatnio się zdeprecjonowała – uważa radny.
Po zajrzeniu do Miejskiej Szafy Czytelniczej, można się przekonać, że w środku znajduje się ogromna liczba książek, które zalegają na półkach. – Miejska Szafa Czytelnicza jest potrzebna, jest naprawdę duży wybór, ale widać, że mieszkańcy jeszcze się oswajają z Miejską Szafą Czytelniczą. Nie wszyscy są pewni, czy mogą korzystać z tych książek – uważa pani Irena. W ocenie pana Marka, warto zastanowić się nad postawieniem drugiej szafy, która spełni oczekiwania gnieźnian. – Z tego, co widać, jest tutaj dużo książek. Może to być związane z tym, że ludzie pozbywają się niepotrzebnych książek, ale niekoniecznie. Jednak warto, aby postawić kolejną Miejską Szafę Czytelniczą, np. na Rynku – uważa pan Marek.
Nie będzie kolejnej Miejskiej Szafy Czytelniczej?
W ocenie Mirosława Skrzypkowskiego, ten pomysł trzeba odłożyć na później. – Przede wszystkim, ze względów finansowych. Uważam, że ta Miejska Szafa Czytelnicza w centralnym miejscu spełnia swoje funkcje. Trzeba wyważyć zapotrzebowanie – ocenia pomysłodawca postawienia Miejskiej Szafy Czytelniczej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?