Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcowi Gizalek grozi 15 lat za kratkami

Jacek Tomczak
Archiwum
Prokuratura Rejonowa w Pleszewie postawiła cztery zarzuty 65-letniemu Eugeniuszowi M., który w przeddzień Wszystkich Świętych po pijanemu spowodował wypadek w Tomicach. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Zobacz też: Pijany kierowca spowodował śmierć

Mężczyzna prowadził auto na tzw. podwójnym gazie - w trakcie wypadku, jak ustaliła prokuratura, miał w organizmie około jednego promila alkoholu. Na na łuku drogi przejechał na przeciwległy pas i uderzył w drzewo. Uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając rannego pasażera w samochodzie

Sprawcy nieszczęścia oprócz zarzutu spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości ze skutkiem śmiertelnym prokuratura postawiła jeszcze trzy inne zarzuty: nieudzielenia pomocy pokrzywdzonemu, ucieczki z miejsca zdarzenia i zacierania śladów.

Eugeniusz M. ucieczce z miejsca wypadku namówił mieszkającą w pobliżu rodzinę, by zabrała samochód z drogi i ukryła go na terenie jednej z posesji. Poprosił również
bliskich rannego pasażera, by się nim zaopiekowali. Ranny 42-latek po przyjeździe do domu stracił przytomność,i dopiero wtedy został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Lekarze powiadomili policję. Jeszcze tej samej nocy kryminalni z Pleszewa ustalili dwie osoby, które pomagały Eugeniuszowi M. w zacieraniu śladów wypadku.


Więcej na stronach: Głosu Wielkopolskiego

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto