Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszko Gniezno przegrał mecz, ale gra wygląda coraz lepiej

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Mieszko Gniezno przegrał mecz, ale gra wygląda coraz lepiej
Mieszko Gniezno przegrał mecz, ale gra wygląda coraz lepiej Paweł Brzeźniak
Podopieczni Mariusza Bekasa ulegli w Świnoujściu w meczu z tamtejszą Flotą 4:2, jednak przegrana nie przyniosła drużynie wstydu. Mieszkowcy dwukrotnie w meczu doprowadzili do remisu, mocno postawili się rywalowi. Gra gnieźnian z meczu na mecz wygląda coraz lepiej i to bardzo cieszy.

Widzowie na pewno mogą być zadowoleni. Były emocje, 6 bramek i zwycięstwo, więc czego chcieć więcej? Więcej może niedużo, ale na pewno mniej. - Na pewno żądać należy mniej błędów w defensywie i strat frajerskich bramek. Z Mieszkiem dało się wyjść na swoje, wybrnąć jako tako z rezerwami Pogoni, ale pamiętajmy, że to nie byli ligowi potentaci - przyznaje Waldemar Mroczek z Floty Świnoujście. - Tu jest wiele zespołów mocniejszych od Unii, Pogoni II i Mieszka. No i niebawem zaczną się wyjazdy. Ale spokojnie. Nie ma podstaw do dołowania ani zawodników, ani sztabu szkoleniowego. Skoro mecz jest wygrany to znaczy, że musiały być też pozytywy. I oczywiście że były! Nasz zespół był lepszy pod każdym względem, miał przewagę przez cały mecz. Umiejętności techniczne, odbiór piłek, konstrukcja akcji - to wszystko było po naszej stronie i przyniosło zamierzony skutek. Niedopuszczalne są jedynie takie błędy defensywy, które mogą w ciągu kilkudziesięciu sekund roztrwonić ciężką pracę całego meczu - dodaje.

W 12 minucie Iskra odebrawszy podanie od Staniszewskiego strzałem w tzw. długi słupek otworzył wynik. Nic nie wskazywało, że może przytrafić się coś złego, a jednak w 44 Hoffmann wykorzystał zagapienie obrońcy Floty i strzałem z 8 metrów wyrównał. Po przerwie do ataku ponownie rzuciła się Flota, były tzw. petardy, ale ponownie na prowadzenie wyprowadził Flotę Iskra wykorzystując dokładne podanie Kołata z prawej strony. Ale i to zostało zmarnowane 12 minut później zaskakującym strzałem Brylewskiego z dystansu. W 80 strzałem zza pola karnego przy lewem słupku Tarasewicz zdobył bodaj najpiękniejszą bramkę meczu. Wynik ustalił w 90 minucie (nie doliczonej) ponownie Iskra wykorzystując sytuację sam na sam z podania Bedlińskiego, który na dobrą sprawę mógł strzelić sam.

Mieszko: Łukasz Benedykciński, Jakub Jandy, Kacper Tomaszczak, Jakub Hoffmann, Łukasz Bogajewski (62 Nikodem Matuszak), Filip Fiborek (46 Michał Mól), Dawid Urbaniak, Miłosz Brylewski, Mikołaj Hajdacz (82 Nikodem Szociński), Benjamin Bednarz (68 Hubert Walerjańczyk), Szymon Klimacki. Nie grali: Jakub Woźniak, Mieszko Sawicki. Trenerzy: Mariusz Bekas, Przemysław Urbaniak.

W sobotę o 17:00 Mieszka zagra u siebie z Polonią Środa Wielkopolska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto