Miniony, 2019 rok, był dla Eweliny Woźniak - zawodniczki MMA mieszkającej w Trzemesznie, a trenującej obecnie w Poznaniu - wielkim przełomem. Zaczęło się od czerwcowej gali Envio Fight Night 20 w Bydgoszczy. Przed tą galą Ewelina Woźniak miała na koncie jedno, wygrane przez poddanie przeciwniczki, zawodowe starcie w MMA.
- Drugą walkę, właśnie tę w Bydgoszczy, wygrałam przez nokaut na Anicie Bekus. Nokaut, który będzie najprawdopodobniej nominowany do nokautu roku - mówiła Ewelina Woźniak podczas nagrywania reportażu wideo dla Naszego Miasta. Jak się okazało, miała rację. Fenomenalne znokautowanie Anity Bekus zostało okrzyknięte nokautem roku przez portal www.sporty-walki.org.
Swoją przygodę z MMA Ewelina Woźniak zaczynała w klubie MMA Witkowo, gdzie trenowała do 2016 roku.
- Żeby się rozwijać, musiałam zmienić klub i zacząć ćwiczyć w większym mieście - przyznaje Ewelina. Od ponad trzech lat dojeżdża na treningi do Czerwonego Smoka w Poznaniu, gdzie ćwiczy pod okiem Przemysława "Balona" Biskupa (parter) i Bartosza Jezierskiego (stójka). Co ciekawe, Ewelinę można spotkać w poznańskim klubie prawie codziennie i niemal zawsze na... standardowych, grupowych treningach. Takich, na które może się zapisać właściwie każdy.
ZOBACZ TAKŻE: Wschodząca gwiazda kobiecego MMA. Rok 2020 będzie jej rokiem?
Realizacja: Krzysztof Tura
- To, ile "wyciągniesz" z grupowego treningu, zależy tylko od Ciebie - mówi zawodniczka z Trzemeszna. A jej trenerzy przyznają, że zapał do pracy jest jej największą zaletą.
Przemysław Biskup: - Ewelina pokazała, że ma talent do ciężkiej pracy. Jest zdeterminowana, więc są podstawy, żeby w w nią inwestować. Pracujemy nad tym, żeby była pełnoprawną zawodniczką MMA w każdej płaszczyźnie. Z czasem będzie potrafiła narzucić przeciwniczkom zarówno walkę w stójce, jak i w parterze.
ZOBACZ: Ewelina Woźniak demoluje rywalkę w Bydgoszczy
W drugiej połowie 2019 roku Ewelina Woźniak zdobyła w Wielkiej Brytanii pas kategorii słomkowej federacji Contenders. Po ciężkiej walce pokonała mieszkającą na stałe na Wyspach Polkę, Karolinę Wójcik. A, że ta druga była o krok od feferacji UFC...
- Oczywiście, że UFC to także mój cel i moje marzenie - mówi zawodniczka z Trzemeszna. - Nie wiem, kiedy, mam nadzieję, że już niedługo. Chcę walczyć z najlepszymi zawodniczkami na świecie - dodaje.
Bartosz Jezierski, trener Eweliny, który stał już w narożniku podczas walki dla UFC potwierdza, że to możliwe. - Ewelina ma realne szanse zawalczyć dla tej federacji. Nie jest wielkim talentem, ale jest wielkim pracusiem.
UFC to cel coraz bardziej realny, ale wcześniej Ewelinę Woźniak czeka powrót do oktagonu na europejskich arenach. Za kilka tygodni zawodniczka Czerwonego Smoka zawalczy w Wielkiej Brytanii.
Ewelina pokazała, że ma talent do ciężkiej pracy. Jest zdeterminowana, więc są podstawy, żeby w w nią inwestować - mówi Przemysław "Balon" Biskup
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
