Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MOPS w Gnieźnie przepłaca za jedzenie?

Iza Budzyńska
MOPS w Gnieźnie przyznaje żywność na czas wakacji zamiast szkolnych obiadów.
MOPS w Gnieźnie przyznaje żywność na czas wakacji zamiast szkolnych obiadów.
Nasza czytelniczka, korzystająca z pomocy MOPS-u w Gnieźnie, jest przekonana, że przyznając żywność dla dzieci na wakacje ośrodek traci w sumie kilkanaście tysięcy złotych dwa razy w miesiącu. Zwróciła się do nas, by sprawdzić, czemu w stawce 8,50 zł na dzień znalazły się produkty warte mniej. - Za te pieniądze można byłoby pomóc większej liczbie dzieci. widziałam inne matki, kiedy stały w kolejce - mówi.

Do naszej redakcji zwróciła się czytelniczka. W czasie wakacji korzysta z pomocy społecznej w formie żywności - tzw. "suchego prowiantu", który w czasie wolnym zastępuje obiady w szkole, z których korzysta jej syn. Zwróciła jednak uwagę, że według Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej produkty, które dostała, kosztują 8,50 zł, podczas gdy naprawdę mogłaby kupić je taniej. W sumie różnica w jednym "rzucie", dla 365 osób, sięga kilkunastu tysięcy złotych.

Na kilkanaście dni dla syna dostała słoiki z klopsikami, gołąbkami, pulpetami, fasolą w sosie, makaron, kaszę i ryż. Według wyliczeń matki, a także i naszych, same produkty kupić można za kwoty, które po zsumowaniu wszystkich i podzieleniu przez liczbę dni, wynoszą nie więcej niż 5,50 zł na dzień. Czytelniczka dostarczyła nam zdjęcia przedstawiająca całą zawartość pomocy żywnościowej. Ceny produktów - dokładnie tych samych lub takich samych, w tej samej wielkości opakowaniach i nie z najwyższej półki cenowej, sprawdziliśmy w jednym z supermarketów w Gnieźnie, zsumowaliśmy i podzieliliśmy przez ilość dni, na które przyznana została pomoc.

Hanna Adamczak, dyrektor MOPS-u w Gnieźnie, tłumaczy tym, że na całkowity koszt wydawanej żywności składają się nie tylko ceny produktów, ale też m. in. transport i zapakowanie. Jak informuje, żywność dla dzieci w okresie wakacji wydawana jest w Gnieźnieńskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, któremu to zadanie zostało powierzone przez prezydenta miasta. Żeby uzyskać dokładną odpowiedź, poleciła na przesłać zapytanie na piśmie. Tak też zrobiliśmy. W nadesłanej odpowiedzi H. Adamczak wyjaśnia, że na wyliczony koszt "suchego prowiantu za dni wolne od nauki" składają się: żywność, opakowanie, koszty pośrednie, obsługa, marża, podatek VAT 8 proc.

Z takiej pomocy MOPS-u w Gnieźnie do połowy lipca skorzystały 323 osoby, a od połowy do końca miesiąca - 362. W sierpniu żywność zastępującą ciepły posiłek w szkole otrzymało 365 osób.

Gnieźnianka, która zwróciła się do nas tuż po odebraniu produktów na drugą połowę sierpnia, zwraca uwagę, że jeśli koszty są wyższe niż cena produktów w sklepie o około 3 zł, to na kilkanaście dni MOPS traci kilkanaście tysięcy złotych.

- Nie chodzi o mnie - zapewnia czytelniczka. - Ale widziałam inne matki, które stały w kolejce. Były a kilkoma dziećmi widać, że to naprawdę biedne rodziny. A za te pieniądze można by było tego jedzenia kupić więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto