Teraz są zszokowani wynikiem konkursu na dyrektora ich placówki. Byli przekonani, że wygra ich obecna szefowa - Joanna Czekała. Dzień po konkursie dowiedzieli się, że od września w fotelu dyrektora zasiądzie ich koleżanka - nauczycielka Magdalena Gawęda. Nauczyciele są tym bardziej zaskoczeni, że wcześniej nie mieli pojęcia, że Joanna Czekała będzie miała jakiekolwiek kontrkandydata, a tym bardziej w osobie Magdaleny Gawędy.
- Jestem zaskoczona takim obrotem sprawy - przyznaje Joanna Czekała, która na stanowisku dyrektora jest od 12 lat. - Dzień po konkursie poprosiłam panią Gawędę na rozmowę, nie chcę jednak zdradzać jej szczegółów. Mogę jedynie powiedzieć, że powiedziałam, że od września chcę przejść na etat pedagoga - dodaje.
Joanna Czekała nie chce również mówić o przebiegu konkursu, ani co, jej zdaniem, mogło zadecydować o jej przegranej.
Magdalena Gawęda zauważa, że nie miała obowiązku informowania nikogo ze szkoły o tym, że będzie startować w konkursie. ( więcej w piątkowym w najbliższym numerze "Gnieźnieńskiego Tygodnia" )
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?