Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Krystyna Łybacka. Wieloletnia poznańska posłanka SLD, była minister edukacji, zmarła w szpitalu po krótkiej i ciężkiej chorobie

Łukasz Cieśla, Mikołaj Woźniak
Nie żyje Krystyna Łybacka, wieloletnia posłanka SLD, była minister edukacji, jeden z najbardziej znanych i szanowanych poznańskich polityków. Zmarła w poniedziałek wieczorem w poznańskim szpitalu, po krótkiej i ciężkiej chorobie. Miała 74 lata. Jej śmierć nie jest związana z koronawirusem.

Była posłanka Krystyna Łybacka zmarła w poniedziałek wieczorem w poznańskim szpitalu, po krótkiej i ciężkiej chorobie.

"Razem pracowaliśmy w Sejmie w latach 1993-2014 reprezentując poznańską a póżniej wielkopolską lewicę.W latach 2016-2019 miałem zaszczyt być Jej asystentem prowadząc biuro w Gnieźnie. Profesjonalistka w każdym działaniu ale jednocześnie uśmiechnięta, życzliwa, dotrzymująca słowa w służbie publicznej oraz w relacjach prywatnych": pisze na swoim profilu facebookowym poseł Tadeusz Tomaszewski.

- Na początku tego roku trafiła do szpitala na badania. Żartowała, była w dobrym nastroju. Nigdy wcześniej nie skarżyła się na kłopoty zdrowotne - mówi Ryszard Zaczyński, jej wieloletni współpracownik i szef biura poselskiego w Poznaniu. - Pięć lat temu straciłem moją mamę, teraz mogę powiedzieć, że straciłem drugą mamę, członka najbliższej rodziny. Nie mieliśmy relacji szef-podwładny. Była dla mnie nauczycielem, wychowawcą, patronem. Mogliśmy się czasami różnić i nie zgadzać, ale zawsze mogłem z nią o wszystkim porozmawiać.

Ryszard Zaczyński pracował w jej poznańskim biurze przez 15 lat. Do 2019 roku, gdy Krystyna Łybacka odchodziła na polityczną emeryturę jako posłanka do Parlamentu Europejskiego. Wcześniej, w latach 1991-2014 była posłanką SLD. W latach 2001-2004 była ministrem edukacji narodowej w rządzie Leszka Millera. Pracowała również jako wykładowca Politechniki Poznańskiej.

Krystyna Łybacka była szanowana przez polityków innych opcji. A jej biuro przy ul. Piekary było często odwiedzane przez osoby potrzebujące pomocy i interwencji.

- Zmarła wspaniała kobieta. Straciliśmy damę sceny politycznej - komentuje poseł Waldy Dzikowski z PO. Był zaskoczony informacją o jej śmierci. Jak wiele osób nie wiedział o chorobie Krystyny Łybackiej. - Miała klasę, potrafiła się różnić z innymi, ale zawsze robiła to w wyważony sposób. Choć do lewicy mi daleko, bardzo się szanowaliśmy i była między nami sympatia. Wiele osób mogłoby się od niej uczyć sposobu uprawiania polityki.

"Będzie nam jej brakowało. Miała przydomek Księżnej Wielkopolski"

- To była wspaniała kobieta, dystyngowana, zawsze elegancko ubrana. Zapamiętam ją z tego, że potrafiła rozmawiać naprawdę z każdym. Miała cięty język, ale w dyskusji nikogo nigdy nie obrażała. Zawsze prowadziła ją merytorycznie, czym wzbudzała też szacunek opozycji - wspomina Krystynę Łybacką, Wiesław Szczepański, szef SLD w Wielkopolsce.

Stanowisko to przejął właśnie po byłej minister. Poznał ją w 1993 r., kiedy kandydowali do Sejmu. Szczepański miał 33 lata i był to jego pierwszy start. Wtedy kontakt mieli okazjonalny, ale trzy lata później, gdy trafił do poselskich ław, współpracowali już regularnie. Krystyna Łybacka przez lata była szefem Szczepańskiego w Sojuszu.

- Udzielała mi wsparcia, za co zawsze będę jej wdzięczny. Namawiałem ją do startu do Parlamentu Europejskiego. Na początku się wzbraniała mówiąc, że nadaje się do pracy w Sejmie, chce być jak najbliżej Polaków. Okazało się, że w europarlamencie była jedną z najlepszych

- mówi szef SLD w regionie.

Nie ma wątpliwości, że wszystkim będzie Krystyny Łybackiej bardzo brakowało i nie wiadomo czy ktokolwiek będzie ją w stanie zastąpić. Świadczy o tym choćby przydomek, jaki nadali jej m.in. lokalni politycy Sojuszu - Księżnej Wielkopolski.

- Był całkowicie zasłużony - podsumowuje Szczepański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto