Mati ma porażenie czterokończynowe, ale nie przeszkadza mu to żyć pełnią życia. Na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim, uczęszcza do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Gnieźnie, gdzie ma wiele kolegów i koleżanek, a po szkole nadzoruje prace w gospodarstwie jego taty w Strzyżewie Kościelnym. Uwielbia wycieczki i bycie w towarzystwie, z którym rozmawia na wszystkie tematy. Ma swojego wiernego kundelka, znajdę, Bercika, który siedzi często na jego kolanach i pilnuje swojego pana.
31. maja to dla niego wyjątkowa data. Skończył 24. urodziny, ale nie chciał prezentów. Zachęcony przez ciocię współpracującą z Towarzystwem Opieki Nad Zwierzętami w Gnieźnie, poprosił o karmę dla psów. Efekt przerósł oczekiwania jego i jego mamy, Arlety.
- We wtorek zawiozłam do szkoły tort i okazało się, że Mati dostał wiele karmy. Bardzo się z tego cieszył! Mi to aż się zakręciła łezka w oku
– mówi Arleta Rybacka. Koledzy ze szkoły z entuzjazmem przyjęli jego prośbę, darując Mateuszowi ponad 30 kilogramów karmy.
- To było niesamowite
– mówi A. Rybacka.
Młody Rybacki przekazał karmę członkom TOZ-u, którzy byli niezwykle zadowoleni. Zgodnie z ich wypowiedzią, liczy się każdy kilogram karmy, bo psów pod ich opiekom ciągle przybywa. Najbardziej jednak z tej pomocy cieszył się zadowolony Mateusz.
Niepełnosprawny Mati miał urodziny. Nie chciał prezentów – poprosił o karmę dla bezdomnych psów!
Niepełnosprawny Mati miał urodziny. Nie chciał prezentów – p...
50. Zamojskie Spotkania z Fotografią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?