Nowe studia w Kolegium Europejskim w Gnieźnie: kultura chrześcijaństwa na kulturoznawstwie w UAM

Nową specjalizację w ramach studiów drugiego stopnia z kulturoznawstwa - kulturę chrześcijańską - mogą wybrać od października studenci, którzy zdecydują się kontynuować naukę po licencjacie w Kolegium Europejskim UAM w Gnieźnie.

Instytut Kultury Europejskiej nie ma jeszcze "swoich" absolwentów kulturoznawstwa pierwszego stopnia, jednak naukę na tym kierunku mogą podjąć absolwenci różnych kierunków humanistycznych, nawet pedagogiki, czy politologii.

- Wcale nam nie chodzi o to, żeby przyszła setka studentów, chociaż gdyby tak było, to oczywiście cieszylibyśmy się - mówi prof. dr hab. Leszek Mrozewicz, dyrektor Instytutu Kultury Europejskiej w Gnieźnie. - Jeżeli się pojawi grupka 15-20 osób na start, na tym pierwszym roku, to będzie coś absolutnie wspaniałego. I wtedy jesteśmy w stanie zagwarantować na pewno elitarne wykształcenie.

Pracy po studiach, podobnie jak inni kulturoznawcy, według prof. Mrozewicza absolwenci będą mogli szukać w najróżniejszych instytucjach, chociażby w mediach, skoro przykłady z polskiej sceny politycznej pokazują, że problemy Kościoła są żywe w społeczeństwie i szeroko dyskutowane. Absolwent ma być twórczy, krytycznie myśleć, umieć wyjaśniać i uzasadniać, a także uczestniczyć we współtworzeniu kultury.

Prof. dr hab. Anna Grzegorczyk, dyrektor do spraw naukowych Instytutu Kulturoznawstwa Wydziału Nauk Społecznych UAM, który będzie kierunek prowadził, wyjaśnia, że nowa specjalność to nie to samo, co religioznawstwo. Ma zajmować się tą problematyką w ujęciu szerszym, mniej klasycznym, jak mówi i mniej teologicznie, a bardziej od strony zjawisk kulturowych.

- Można powiedzieć sloganowo: fenomen chrześcijaństwa w perspektywie kultur świata - mówi prof. Anna Grzegorczyk.
Zwraca uwagę, że ta specjalność, gdzie z założenia trafiać mają studenci świadomi tego, czego oczekują, pomoże im też szukać własnej tożsamości w dzisiejszym, pluralistycznym świecie otwartych granic.

- W tej puli wartości chrześcijańskich są wartości, które funkcjonują obiektywnie, rozpoznawane przez inne religie, inne kultury, ale ich skonfigurowanie jest niepowtarzalne, właśnie chrześcijańskie - zauważa.

- Tu, w Instytucie Kultury Europejskiej, są podejmowane badania dotyczące żydow, dotyczące islamu, dotyczące płci. I była już dyskusja wcześniej, że to są jakieś elementy tożsamości europejskiej. Ale brakowało właśnie tego głównego nurtu, który jednak wciąż był obecny i ciągle kształtuje nasze oblicze - dodaje ks. dr hab. Waldemar Szczerbiński, kierownik Zakładu Kultury Judaizmu Europejskiego w IKE UAM. - Dlatego ja się cieszę, że tego typu badania będą podejmowane i one wtedy dopiero będą widoczne, jakie jest przełożenie poszczególnych religii na siebie, co jest dominujące w tożsamości europejskiej, co jest obce, co jest oczekiwane.

Przyznaje, że duże znaczenie w programie nowych studiów będzie miał dialog i ekumenizm, pewne zagadnienia związane z religioznawstwem i teologią. Z drugiej strony jednak, jak zapewnia prof. Mrozewicz, plan zajęć został opracowany tak, żeby również absolwenci studiów pierwszego stopnia innych kierunków uzupełnili podstawową wiedzę z dziedziny kulturoznawstwa.

Instytut Kultury Europejskiej UAM w Gnieźnie jest w tej chwili "na finiszu" starań o uzyskanie statusu ośrodka na prawach wydziału. Przy współpracy z innymi wydziałami UAM kształci na takich kierunkach, jak politologia, kulturoznawstwo, czy pedagogika. Prowadzi też własne badania naukowe.

Na uniwersytecie w Gnieźnie uczy się w tej chwili około tysiąca żaków. Prof. Mrozewicz przyznaje, że ta liczba spada, tak jak i w całym kraju, jednak miasto nie jest wielkim ośrodkiem i satysfakcjonująca byłaby stała liczba nawet 500 studentów.