Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy rok szkolny z nowymi zmianami. Miasto podaje koszty

Sona Ishkhanyan
Sona Ishkhanyan/arch. UM Gniezno
Ponad 2,3 mln zł miasto Gniezno wydało na przekształcenie szkół, w związku z nową reformą. To jednak nie wszystko, bo tych kosztów będzie więcej. Podstawowe wymogi są spełnione, by uczniowie mogli rozpocząć naukę z dniem 4 września. Pozostałe - typu doposażenie sal przyrodniczych dla starszych uczniów, czy uzupełnianie księgozbioru bibliotek szkolnych w nowe lektury, będą realizowane w trakcie roku szkolnego. Istotne jest także to, że na terenie miasta Gniezna żaden z nauczycieli, z umową pracy na czas nieokreślony, nie stracił pracy.

Nowy rok szkolny z nowymi zmianami. Miasto podaje koszty

W związku z nową reformą edukacji likwidacji uległy gimnazja, ale podstawówki trzeba przygotować na przyjęcie starszych uczniów. Miasto Gniezno przeznaczyło na tel cel ponad 2,3 mln zł, z czego środki miasta to ponad 2,2 mln zł.,a Ministerstwa Edukacji Narodowej, w ramach subwencji pochodzącej z rezerwy budżetu państwa miasto otrzymało 106 tys. złotych. Jak twierdzą władze organizacja zmian i dostosowanie szkół do potrzeb nowej reformy była ciężka, ale udało się prace dokończyć do rozpoczęcia roku szkolnego. - Rok szkolny - nowy, i całkiem nowy, można by było powiedzieć, dlatego że wchodzimy w reformę oświaty, zmieniają się zasady. Z tym wszystkim wiąże się cały szereg prac, które były wykonane na terenie naszych placówek oświatowych i nadal trwają, po to, by te szkoły przygotować do przyjęcia nowych uczniów, w nowych realiach - rozpoczął Michał Powałowski, wiceprezydent Gniezna. - Myślę, że dzień dzisiejszy jest dla nas, dniem podsumowującym te wszystkie prace i możemy powiedzieć, że poszło nam to dość sprawnie. Jeżeli chodzi o same inwestycje, to te pierwsze nasze prace były nastawione na przygotowanie szkół gimnazjalnych przekształconych na podstawówki, do przyjęcia pierwszoklasistów. Priorytetem dla nas było to, by wśród rodziców wypracować takie przyświadczenie, że to dziecko siedmioletnie będzie w kontakcie z piętnastolatkiem czuło się bezpiecznie. Stąd też staraliśmy się w szkołach wydzielić tzw. bezpieczne strefy, a więc przepierzenia parterów. Tak jest w SP 7 i 10. Jeżeli chodzi o inne elementy SP 7 zyskuje nowy dziedziniec, od strony parku, żeby młodsze dzieci mogły wychodzić na jedną stronę boiska, a starsze na drugą. SP 10 dodatkowo zyskała segment, który jest przeznaczony dla klas młodszych oraz termomodernizacje tej części budynku wraz z częściowa wymiana okien, odświeżyliśmy tam także korytarze. Prócz tego zostały odnowione sale i zakupiono nowe ławki i krzesła dla młodszych klas w tych szkołach przekształconych z gimnazjów w podstawówki - informuje dalej M. Powałowski. Jak zaznacz ana koniec, dużo jeszcze przed nimi pracy, gdyż szkoły, a szczególnie te, które wcześnie były tylko do klasy VI., należy doposażać w sprzęt dydaktyczny, w sale i pracownie chemiczne, przyrodnicze, fizyczne itp. Jak twierdzi wiceprezydent jest to związane z dużymi kwotami finansowymi, dlatego będą realizowane powoli. Jednak jak dodał na koniec kwota ta będzie zarezerwowana w budżecie miasta na przyszły rok.

Kolejne 2 mln. zł miasto wydało na remonty i modernizację placówek oświatowych, które jednak nie są związane z reformą edukacji, w tym również zawierają się remonty w przedszkolach publicznych.

Z dniem 4 września naukę w gnieźnieńskich szkołach rozpocznie 5878 uczniów, w 254 oddziałach. -Co jest istotne dla nas to, fakt, że udało nam się tak zorganizować, by klasy były mniej liczne, o czym od samego początku swojej kadencji mówił Tomasz Budasz, prezydent Gniezna. Mając więc mniejszą liczbę uczniów, utworzyliśmy o 10 więcej oddziałów. Najwięcej obaw było w SP 8, gdzie mówiło się, że zajęcia mogą trwać nawet do 18.00, ale się okazuje, że dzięki naszym staraniom zajęcia będą trwać do 15.30, czyli najkrócej ze wszystkich szkół. Tam też do klas pierwszych przyjęto nie 160. uczniów, tak jak przewidywano, tylko 87.. - mówił Marian Pokładecki, dyrektor Wydziału Edukacji w Urzędzie Miejskim w Gnieźnie. -Dzięki przemyślanej polityce kadrowej, udało nam się uniknąć zwolnień wśród naszych nauczycieli. Dziś to dla nas sukces, że możemy ogłosić fakt, iż żaden z naszych nauczycieli, zatrudnionych na zasadzie posiadania umowy o pracę na czas nieokreślony nie został zwolniony. Kilku nauczycieli, którzy byli zatrudnieni na czas nieokreślony lub na zastępstwo, straciło pracę, ale 80% z nich zatrudniło się w innych placówkach. Z kolei 9. nauczycieli musiało uzupełnić swoje etaty w drugich placówkach. Tym samym, łącząc pracę w jednym i drugim szkole, mają zapewniony cały etat. Zwolnień nie ma także wśród pracowników administracyjnych w naszych placówkach - zaznaczył na koniec M. Pokładecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto