Celem filmu, który powstał przy ogromnym zaangażowaniu uczestników warsztatów dziennikarsko - telewizyjnych, była prezentacja szerszej grupie osób ważnej dla mieszkańców historii Gniezna. Twórcy chcieli dotrzeć szczególnie do młodzieży, która odkryje na nowo znaczenie i funkcje niektórych budynków. Kto bowiem w dobie telefonów komórkowych, internetu i maili, zdaje sobie sprawę jak ważną instytucją w końcu 1918 roku była Poczta?
W filmie przedstawiony został tylko fragment, wycinek historii Powstania Wielkopolskiego w Gnieźnie, w głównej mierze oparty na pamiętniku komendanta powstania - Zygmunta Kittla - "Oswobodzenia Gniezna i trzy tygodnie dalszych potyczek". Akcja rozpoczyna się późnym popołudniem 28 grudnia 1918 roku. Do Gniezna przyjeżdża powstaniec z Poznania. Ma rozkaz zajęcia koszar. Od tego zależy, czy niemieckie garnizony stacjonujące w Gnieźnie wkroczą do Poznania. Trzeba szybko działać. Gnieźnianie podejmują decyzję... Tego samego dnia mieszkańcy Gniezna zdobyli także budynek Poczty.
Nie można powiedzieć, że jest to film historyczny, chociaż wydarzenia, o których opowiada, miały rzeczywiście miejsce. To opowieść dziadka, który przekazuje powstańczą historię wnuczce. Jego opowiadanie jest tak żywe, że razem z nią niemalże uczestniczą w Powstaniu, a na współczesnych ulicach Gniezna pojawiają się powstańcy. Nie różnią się oni niczym od dzisiejszych gnieźnian - oprócz kilku szczegółów i widocznego zaangażowania. To nie jest rekonstrukcja, to coś więcej. To dziadek wskrzesza przeszłość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?