W środę, 25 września 2019 roku, odbyła się msza żałobna pamięci ks. Marka Sobocińskiego, proboszcza parafii pw. św. Marii Magdaleny w Brudzewie. W ostatnim pożegnaniu księdza Sobocińskiego uczestniczyła rodzina, duchowni, parafianie, przyjaciele, koledzy myśliwi, strażacy oraz środowisko nauczycielskie.
- Pożegnać kogoś po raz ostatni na tej ziemi to nie łatwa sprawa, szczególnie, że osoba ta była tak nam bliska. Nie mogę płakać, a łzy moje zacisnę w ręku jak różaniec do Boga, Twój posłaniec - usłyszeli zgromadzeni w przemówieniu jednej z parafianek. - Spotkaliśmy się tutaj, by pożegnać śp. Ks. Proboszcza Marka. Jego śmierć jest wielkim bólem dla nas wszystkich. Trudno zacząć, choć chciałoby się powiedzieć bardzo wiele. Brakuje jednak słów - żadne z nich nie wyrażają bólu, jaki czujemy - dodała.
W oczach parafian ksiądz Sobociński pozostanie człowiekiem, dla którego liczył się przede wszystkim drugi człowiek i wspólnota kościoła. Kochał zwierzęta i literaturę. Zawsze dbał o parafię - był bardzo dobrym gospodarzem każdej, w której stał na czele duchowej wspólnoty.
- Jako duchowy przewodnik pomagał nam, wspierał aby przezwyciężać trudy codzienności. Był człowiekiem pogodnym i uśmiechniętym. Jego pogoda ducha udzielała się nam i dlatego ze spokojem zgadzaliśmy się z planami Bożymi - podsumowuje parafianka.
Ksiądz Marek Sobociński kochał życie, ludzi i przyrodę.
W imieniu redakcji Rodzinie, Przyjaciołom i Parafianom składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?