Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromna kara dla Vinted. Jest decyzja UOKiK. Spółka odpowiada: Jesteśmy rozczarowani. Stara platforma Vinted zostanie zamknięta w czerwcu

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Za pośrednictwem platformy Vinted.pl, konsumenci mogą kupować lub sprzedawać rzeczy, głównie używane ubrania i dodatki.
Za pośrednictwem platformy Vinted.pl, konsumenci mogą kupować lub sprzedawać rzeczy, głównie używane ubrania i dodatki. 123RF
Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Europejskiego Centrum Konsumenckiego wpływały skargi na platformę Vinted.pl. Jak poinformowano w komunikacie, prezes UOKiK zakwestionował praktyki dotyczące braku informacji o warunkach odblokowania pieniędzy ze sprzedaży i o tym, jak nie dopłacać do „Ochrony Kupującego”. Łączne kary finansowe za obie praktyki wynoszą ponad 5,3 mln zł. Ponadto prezes UOKiK poinformował prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o „wątpliwościach związanych z żądaniem od konsumentów skanów dowodów osobistych”. – Jesteśmy rozczarowani podjętą decyzją, od której będziemy się odwoływali – czytamy w przesłanym nam oświadczeniu przez Vinted. Ponadto użytkowników platformy czekają duże zmiany od 16 maja.

Skargi na Vinted do UOKiK. Czym platforma naraziła się klientom?

Za pośrednictwem platformy Vinted.pl, należącej do do litewskiej spółki VINTED UAB, konsumenci mogą kupować lub sprzedawać rzeczy, głównie używane ubrania i dodatki. Jednak, jak poinformowano w komunikacie, do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Europejskiego Centrum Konsumenckiego wpływały skargi na platformę Vinted.pl.

– Brak informacji o warunkach odblokowania pieniędzy ze sprzedaży i o tym, jak nie dopłacać do „Ochrony Kupującego” – te praktyki właściciela serwisu Vinted.pl zakwestionował Prezes UOKiK, poinformowano.

Vinted mógł przyczyniać się do ponoszenia przez konsumentów strat finansowych

– Platformy takie jak Vinted są coraz popularniejsze wśród konsumentów. Wpisują się w ideę zrównoważonego rozwoju i troskę o środowisko, co wyraża się m.in. dawaniem drugiego życia rzeczom używanym. Dlatego bardzo ważne jest, aby takie serwisy przestrzegały praw konsumenta oraz zapewniały transparentność i bezpieczeństwo transakcji – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, cytowany w komunikacie.

– Niestety, w przeprowadzonym postępowaniu ustaliliśmy, że VINTED poprzez brak przejrzystych informacji godził w zbiorowe interesy konsumentów i mógł przyczyniać się do tego, że ponosili oni straty finansowe – dodaje Chróstny. Ponadto wskazał, że „wątpliwości co do praktyk Vinted występują nie tylko na rynku polskim”.

Dwa zarzuty dla Vinted

Jak poinformowano, we wrześniu zeszłego roku prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciw spółce i postawił jej dwa zarzuty. – Związane one były z nieprawidłowościami zgłaszanymi przez konsumentów – poinformowano.

W przypadku osób sprzedających – brak informacji o tym, że dostęp do zarobionych pieniędzy może się wiązać z koniecznością spełnienia dodatkowych warunków związanych z weryfikacją tożsamości. Jeśli konsument na żądanie dostawcy usług płatniczych nie przedstawił dowodu osobistego, paszportu, prawa jazdy lub wyciągu z banku, to spółka mogła mu zablokować pieniądze ze sprzedaży.

– Niedopuszczalne jest, że konsumenci w momencie gdy decydowali się na sprzedaż na platformie Vinted.pl i zakładali e-portfel, nie mieli jasnej, pełnej i rzetelnej informacji na temat konieczności i szczegółów weryfikacji tożsamości. Gdyby wiedzieli, że odmowa udostępnienia żądanych dokumentów, zawierających wiele szczegółowych i wrażliwych informacji, spowoduje utratę zarobionych pieniędzy, to mogliby poszukać innej możliwości sprzedaży ubrań – mówi prezes UOKiK.

Jak przypomniano, w kwietniu 2022 r. spółka zaniechała stosowania kwestionowanej praktyki, co było kluczowe dla obniżenia kary.

W przypadku osób kupujących – problemem jest brak informacji o sposobie zakupu bez ponoszenia opłaty za „Ochronę Kupującego”. – Wskutek nieinformowania konsumentów o tym, jak przeprowadzić transakcję bez zapłaty za „Ochronę Kupującego”, wiele osób może być zmuszonych uiścić tę opłatę, chociaż usługa nie jest im potrzebna, bo np. sprawdzili już wcześniej danego sprzedawcę i mają z nim dobre doświadczenia – komentuje Chróstny.

– Decyzja nie przesądza o tym, że przedsiębiorca musi umożliwiać zakup bez dodatkowych opłat, lecz że powinien o takiej możliwości informować, jeśli ją przewiduje. Jeśli natomiast zakup z „Ochroną Kupującego” byłby jedyną możliwością, opłata za tę usługę powinna być uwzględniona w prezentowanej cenie produktów, a tak nie jest – jest doliczana na ostatnim etapie. Spółka – mimo trwającego postępowania – nie zrezygnowała z kwestionowanej praktyki, dlatego Prezes UOKiK nakazał w decyzji jej zaniechanie – podano w komunikacie.

Ponad 5,3 mln zł kary oraz zgłoszenie do UODO

Łączne kary finansowe za obie praktyki wynoszą ponad 5,3 mln zł (5 360 447 zł). Ponadto, spółka musi poinformować konsumentów o wydanej decyzji i zakwestionowanych praktykach w serwisie Vinted.pl i na Facebooku.

Jednocześnie poinformowano, że prezes UOKiK poinformował prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o wątpliwościach związanych z żądaniem od konsumentów skanów dowodów osobistych.

Vinted: Jesteśmy rozczarowani podjętą decyzją

W przesłanym nam stanowisku firmy dotyczącym kary nałożonej przez UOKiK czytamy, że spółka "w trakcie postępowania UOKIK w pełni współpracowała z Urzędem, aby znaleźć rozwiązania, które rozwieją obawy". – Dlatego też jesteśmy rozczarowani podjętą decyzją, od której będziemy się odwoływali – napisano.

– Jeśli chodzi o kontrole KYC (kopia dokumentu tożsamości przyp. red.): choć nie podzielamy opinii UOKIK, że nasze podejście do KYC nie było wystarczająco przejrzyste, zwiększyliśmy ilość informacji, które udostępniamy członkom naszej platformy na temat potencjalnych kontroli, aby pomóc im zrozumieć, dlaczego są one przeprowadzane – napisano i dodano, że "Cieszymy się, że nasze wysiłki zostały zauważone przez Urząd".

Jednocześnie spółka wyjaśnia, że "kupowanie i sprzedawanie na Vinted nie jest uwarunkowane weryfikacją tożsamości". Z kolei procedura weryfikacji (KYC) "przeprowadzana przez naszego dostawcę usług płatniczych (PSP) jest istotnym elementem, narzuconym przez regulacje prawne, aby móc zapewnić bezpieczeństwo transakcji handlowych na platformach cyfrowych". ponadto, jak wyjaśniono, "tego rodzaju weryfikacje są przeprowadzane (...) tylko w określonych przypadkach". Jako przykład podano osiągnięcie określonego progu przychodów ze sprzedaży przez danego sprzedającego.

Natomiast "w kwestii przejrzystości Transakcji Bezpośrednich (czyli tych, w których członkowie handlują między sobą poza platformą Vinted)", spółka nie opinii Urzędu. – Nasza polityka ochrony kupujących dla członków platformy dokonujących transakcji na Vinted ma na celu zapewnienie dodatkowej ochrony, w tym bezpiecznych płatności, możliwości zwrotów i usług wsparcia dla członków platformy – podsumowano.

Vinted zamyka starą platformę

– 16 maja Vinted przeniesie się na nową platformę – czytamy w wiadomości wysłanej do użytkowników platformy. – Po tej dacie będziemy stopniowo zapraszać użytkowników do przeniesienia konta na nową wersję Vinted – dodano.

Z informacji dowiadujemy się, że "stara" platforma Vinted zamknięta zostanie 20 czerwca. – Po jej zamknięciu nie będzie już można przenieść konta. Wciąż jednak będziesz mieć możliwość wypłacenia środków znajdujących się w Twoim Portfelu Vinted na konto bankowe – wyjaśniono.

Vinted informuje, że po przeniesieniu się na nową platformę i stronę internetową, jej użytkownicy uzyskają "możliwość połączenia się" z użytkownikami z Czech, Słowacji i Litwy. Dodatkowo pojawią się nowe kategorie: Dom, Rozrywka i Zwierzęta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto