Pochodzący z Wrześni Włodzimierz Szymański poszukuje świadków wypadku, w którym tragicznie zginął jego 20-letni syn. Wypadek miał miejsce o godz. 5.40, 19 sierpnia 2019 roku na drodze pomiędzy Gnieznem a Wrześnią, na drodze krajowej nr 15, w miejscowości Gulczewo. W wypadku uczestniczyły trzy pojazdy: Ford Puma, Audi A4 oraz Volkswagen Bora. Wrześnianin jak co dzień jechał do pracy, był funkcjonariuszem służby więziennej. Jak twierdzi ojciec dwudziestolatka, w szczególności poszukiwany jest jeden świadek, który być może wniesie nowe informacje do wciąż toczącego się postępowania.
Jak mówił w Radiu Września poszukuje świadka wypadku jadącego prawdopodobnie za jego synem, Michałem, który poruszał się niebieskim fordem puma. Niestety, nagrania z monitoringu znajdującego na jednej z posesji, nie pozwoliły na odnalezienie świadka. Włodzimierz Szymański twierdzi, że być może osoba prowadząca te auto może wnieść do sprawy nowe informacje.
Ojciec zmarłego prosi o kontakt wszystkie osoby mogące mieć jakiekolwiek informacje o tragicznym zdarzeniu o kontakt pod numerem telefonu 886 484 871.
- Będę miał czyste sumienie, że zrobiłem wszystko, co do mnie należało – mówił w Radiu Września.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?