Orły w Miejskim Ośrodku Kultury. Z Nowego Targu do Gniezna

Piastowskie, Jagiellońskie i inne orły zdobią ściany Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie, jednak obok nich znalazły się także inne płaskorzeźby - alegoryczne przedstawienia biblijne, czy historyczne - a na środku galerii uwagę przykuwa rzeźbiony tron. Kazimierz Górecki stworzył go dla przyszłego króla Polski - jak mówi, nigdy nie wiadomo, jak potoczy się historia i czy ktoś kiedyś na nim nie zasiądzie.

Godła i tron autor przekazał Muzeum Podhalańskiemu w Nowym Targu, gdzie od wielu lat mieszka Kazimierz Górecki. Stamtąd zostały tylko wypożyczone. Twórca przyznaje, że od zawsze marzyło mu się wystawienie ich w Gnieźnie - pierwszej stolicy Polski.
- To było moim marzeniem już jako chłopca. Wtedy zacząłem rzeźbić i historią dużą się interesowałem, czytałem o Biskupienie, Gnieźnie. I to było moim marzeniem, żeby w Gnieźnie zrobić wystawę - mówi K. Górecki.

Wcześniej były wystawy w Nowym Targu, Krakowie, a także w niemieckim Radevormwald i francuskim Chateaubriant. Po zaprezentowaniu królewskiego tronu w Krakowie, powróciło marzenie o Gnieźnie.

Wizerunki Orła Białego, jak opowiada artysta, postanowił stworzyć tuż po wyrzeźbieniu tronu - chciał ozdobić ich miniaturami postument. W końcu zaczęły jednak powstawać większe płaskorzeźby. Kazimierz Górecki ostatecznie ich zbiór skończył w 2006 roku.

Kazimierz Górecki z wykształcenia jest technikiem maszyn budowlanych, jednak nigdy nie pracował w zawodzie. Rzeźbą zajmował się od dziecka, a poważnie tą dziedziną sztuki interesuje się od roku 1987. Działa w Nowotarskim Klubie Twórczości Plastycznej "Wizja". W swoich pracach używa przede wszystkim drzew owocowych: gruszy i czereśni, a także lipy, jaworu, brzozy i osiki.

Na wystawę swoich orłów w Miejskim Ośrodku Kultury artysta przywiózł wyrzeźbiony przez siebie herb Gniezna, który podarował prezydentowi Jackowi Kowalskiemu. Wraz z nim przyjechali przedstawiciele Urzędu Miasta Nowy Targ z sekretarz Stanisławą Szołtysek na czele.