Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiedle Grunwaldzkie, Gniezno:Mężczyzna znęcał się nad żoną. Został zatrzymany

Karolina Barełkowska
W interwencji udział brali policjanci z Rewiru Dzielnicowych
W interwencji udział brali policjanci z Rewiru Dzielnicowych
Mężczyzna z osiedla Grunwaldzkiego bił i poniżał swoją żonę. W końcu został zatrzymany przez policję. To nie jedyna taka sprawa jaką zajmuje się Prokuratura w Gnieźnie.

Kiedy funkcjonariusze przeprowadzali interwencję na os. Grunwaldzkim mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał 2 promile.
- Policja ustaliła, że 50-letni mężczyzna od dłuższego czasu nadużywa alkoholu. Podczas awantury kilkakrotnie uderzył swoją żonę, ponadto jeszcze groził pobiciem, wyzywał słowami wulgarnymi. Z uwagi na swoje zachowanie został zatrzymany - mówi asp. Anna Osińska, oficer prasowy KPP w Gnieźnie.
Jak się okazało, rodzina ta nie miała wcześniej założonej "Niebieskiej karty". - Po tej interwencji podjęliśmy kroki zmierzające do ukarania podejrzanego - podkreśla asp. A. Osińska.
50-latek dwie noce spędził w policyjnym areszcie.
- Następnie usłyszał on zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną - mówi asp. A. Osińska.
W tym przypadku organy ścigania nie zastosowały żadnego środka zabezpieczającego. Niewykluczone jednak, że to tego dojdzie. Wszystko zależy od zachowania mężczyzny.

Ta sprawa to nie jedyna tego typu jaką zajmuję się gnieźnieńska prokuratura. Jak informuje jej szef - Piotr Gruszka w kolejnych trzech podejrzani przebywają w tymczasowym areszcie.

Pierwsza od czerwca 2012 roku jest w sądzie. Dotyczy 46-letniego mężczyzny, który znęcał się nad swoją 77-letnią matką.
- Podejrzany znęcał się nad kobietą psychicznie i fizycznie. Bił ją, popychał, poniżał, wypędzał z domu - wylicza Piotr Gruszka.
Mężczyzna otrzymała dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z matką.
Pod koniec zeszłego roku okazało się, że 46-latek nie tylko kontaktuję się z matką, ale wciąż się nad nią znęca. Ponadto, jak mówi prokurator P. Gruszka, mężczyzna groził nawet matce śmiercią.
- W związku z tym wystąpiliśmy o tymczasowy areszt, na który sąd przystał - informuje prokurator. Dodaje, że śledczy będą wnioskować o utrzymanie aresztu tymczasowego do czasu zakończenia procesu.

Kolejna tzw. sprawa rodzina nie różni się dużo od wcześniejszej.
- W grudniu skierowaliśmy akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu mieszkańcowi Kłecka, który jest podejrzany o znęcanie się nad swoją żoną oraz nieletnimi dziećmi - mówi prokurator Gruszka.
Jak się okazało, mężczyzna mimo że trwało postępowanie przygotowawcze w jego sprawie nie zmienił swojego zachowania. Dlatego też prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt, na który sąd również przystał.

Kolejna sprawa dotyczy 45-letniego mężczyzny z gm. Pobiedziska. Jest on również podejrzany o psychiczne oraz fizyczne znęcanie się nad rodziną. W styczniu - kiedy trwało postępowanie przygotowawcze - został tymczasowo aresztowany, po tym jak próbował wpłynąć na swoją zonę żeby ta wycofała zeznania w jego sprawie.

- Osoby, które zostały tymczasowe aresztowane w opisywanych sprawach nie wykazały się żadną refleksją. Tłumaczenia osób podejrzanych o tego typu przestępstwa są również. Często nie przyznają się do zarzucanych czynów. Nierzadko też słyszymy, że osoba pokrzywdzona kłamie. Tłumaczą też, że oskarżenia to efekt rozwodu, który przebiega w trudnej atmosferze - wylicza Piotr Gruszka. Jak dodaje, śledczy wnioskują o areszt kiedy obawiają się, że oskarżony może dopuścić się drastycznego czynu.

Za znęcanie się nad rodziną sprawcy mogą otrzymać wyrok od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Ponadto, co śledczy z gnieźnieńskiej placówki, dość często stosują, można złożyć wniosek o zakaz zbliżania się oskarżonego do pokrzywdzonego. Sąd może go zastosować od roku do 15 lat. Zakaz obowiązuje po wykonaniu kary.
- Osób, które zostały dotknięte przemocą w rodzinie nie można zostawić samych sobie. W naszej prokuraturze jest pani prokurator, która zajmuję się takimi sprawami. Ponadto współpracuje ona z miejskim zespołem, które pomaga takim osobom - podkreśla prokurator Piotr Gruszka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto