OSP Kłecko pozyskała fabrycznie nowy wóz bojowy [FOTO]

Jest to fabrycznie nowy wóz GCBA 7/52, co oznacza ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy o zbiorniku wody 7000 l i autopompie o wydajności 5200 l/min na podwoziu Scania P450 XT. Pojazd jest zabudowany przez firmę Szczęśniak Pojazdy Specjalne Sp. z o.o. Do Kłecka przyjechał z Bielska-Białek. Koszt zakupu takiego samochodu to blisko 1 mln 100 tys. zł, a jego finansowanie składa się z trzech źródeł: 550 tys. zł wyłożyła gmina Kłecko, 400 tys. zł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu oraz 150 tys. zł Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy kierowany przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej. Nowy wóz zastąpi 40-letni samochód STAR 244.

Nowy pojazd objechał miasto, a jego przyjazd pod remizę poprzedził przejazd wozów z zaprzyjaźnionych OSP, m.in. z Mieleszyna, Modliszewa i Zdziechowy. Wzdłuż ulicy Paderewskiego ustawiło się wielu mieszkańców i strażaków, którzy w dłoniach trzymali race. Satysfakcji z nowego wozu nie kryje burmistrz Adam Serwatka. - Ten samochód służy podwyższeniu poziomu bezpieczeństwa nas wszystkich, ale także wielu ludzi spoza gminy. To zasługa strażaków, bo mają tak dobrą ekipę i są tak sprawni, że taki wóz im się po prostu należy. Ten samochód będziemy oficjalnie witać w dniu Święta Niepodległości 11 listopada - powiedział A. Serwatka. - Strażacy mają taki samochód, jaki sobie wymarzyli. Niech im służy jak najdłużej - dodał.

Po przywitaniu wozu na wszystkich czekał kubeczek szampana. Toast wzniósł Marcin Kaczor z OSP Kłecko. Takie wydarzenia są bardzo ważne dla lokalnej społeczności, która uroczystość organizuje z dużym rozmachem. Dzień wcześniej relacjonowaliśmy pozyskanie wozu przez OSP Marzenin w powiecie wrzesińskim.

Historia OSP Kłecko sięga 1891 roku. Bardzo często w miejscowej straży służyły rodziny: ojciec z synem lub synami, bracia, mąż z żoną i dziećmi. Do takich rodzin strażackich możemy zaliczyć: Muszyńskich, Bennewitzów, Basińskich, Stachowiaków, Knasiaków, Lehmanów, Demborskich i Wieruszewskich.