Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatnia wakacyjna zbiórka krwi w Gnieźnie

Magdalena Smolarek
Na rynku odbyła się ostatnia już Wakacyjna zbiórka krwi w Gnieźnie. Sezon wakacyjny jest szczególny, bo niesie za sobą ogromne zapotrzebowanie na krew

Czas wakacyjny to taki okres w ciągu roku, kiedy krew jest szczególnie potrzebna, ponieważ "choroby nie mają wakacji". Latem z jednej strony zdarza się więcej wypadków spowodowanych zwiększonym natężeniem ruchu, natomiast z drugiej sporo dawców wypoczywa na urlopach, również młodzież szkolna czy studencka korzysta z wakacji.

W tym roku, w Gnieźnie, akcja wakacyjnego oddawania krwi rozpoczęła się w czerwcu przed kościołem św. Bogumiła, a zakończyła dzisiaj na gnieźnieńskim rynku.
W poprzednich akcjach, w ciągu wakacji udało się zebrać...

- Dzisiaj jest to nasza piąta i ostatnia wakacyjna zbiórka krwi w Gnieźnie. W czterech poprzednich zebraliśmy ponad 65 litrów krwi - to jest bardzo dużo. Wierzymy, że niejedno życie i zdrowie dzięki krwiodawcom zostało uratowane. Zarówno dzisiaj, jak i przez wszystkie wakacyjne zbiórki krwi frekwencja nam dopisywała. Cieszymy się z tego, że jest bardzo duże zainteresowanie wśród pomagającym drugiej osobie. Wydaje mi się, że w tym roku jest lepsza frekwencja. Zauważyliśmy, że było sporo młodzieży i kobiet w porównaniu do lat poprzednich - podkreśla pan Leszek Chudzik, prezes klubu Honorowych Dawców Krwi PCK w Gnieźnie. Pan Chudzik bardzo też dziękuje wszystkim firmom, które bardzo chętnie angażują się w akcje krwiodawstwa, m.in. firmie PEC, Carrefour, ale także mniejszym, lokalnym punktom, które wspierają zbiórki przekazując jakieś drobne fanty dla osób, które już krew oddały.

Osoby, które w Gnieźnie zaangażowały się dzisiaj w zbiórkę krwi wspominały o ogromnej chęci pomocy innym.
- Oddaję krew po trzeba pomagać innym, a skoro mogę to zrobić w tak prosty sposób to czemu nie. Poza tym może zdarzyć się sytuacja, że kiedyś to ja będę potrzebował krew i ktoś mi tez pomoże. Pamiętajmy o tym, że trzeba pomagać! - stwierdził stanowczo pan Tomasz Ratajczak, który już po raz drugi oddawał krew.

- Jestem tutaj dzisiaj, bo wiem, że krew jest bardzo potrzebna, każdy jej potrzebuje i nie wiadomo czy kiedyś nie będzie takiej sytuacji, że np. ja czy ktoś z mojej rodziny będzie ją potrzebować. Oddaję krew już kolejny raz, ale pamiętam, że pierwszy raz poszłam za głosem takiego impulsu. Byłam ze znajomymi i wszyscy tak wspólnie zdecydowaliśmy się oddać krew. Myślę tez, że cały czas będę oddawać krew do momentu, jeśli tylko będę mogła - powiedziała nam pani Paulina Koczorowska.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto