105 lat Joanny Piskorz. Stateczna mieszkanka Gniezna w czwartek, 8. czerwca świętowała 105. lecie. To niezwykły wiek. Aby uzmysłowić sobie ile pani Joanna ma lat, trzeba podkreślić, że urodziła się w tym samym roku, w którym wybuchło Powstanie Wielkopolskie!
Joanna Piskorz urodziła się 8 czerwca 1918 roku w Gnieźnie. Był to czas, kiedy kończyła się I wojna światowa, a za nieco ponad pół roku Pierwsza Stolica Polski miała wreszcie uwolnić się spod niemieckiej niewoli. Od czwartego roku życia pani Joanna mieszka na ulicy Kłeckoskiej. Joanna i Stanisław Piskorzowie małżonkami byli od 1947 roku i dochowali się trzech córek. Niestety, jedna z nich zmarła w wieku 49 lat. Pan Stanisław zmarł w 1989 roku w wieku 75 lat. To symboliczne, że dokładnie w roku 100-rocznicy odzyskania niepodległości, 100-letnia pani Joanna pięć lat temu doczekała się prawnuka.
Pani Joanna widziała ten moment, kiedy rosyjscy czołgiści z Rynku strzelali do katedry. - Byłam akurat w centrum miasta, to było straszne przeżycie przedszkole – opowiadała nam jubilatka w setne urodziny. Po wojnie pani Piskorzowa zapisała się do spółdzielni produkcyjnej i oprzątała świnie. Codziennie musiała wyciągać ze studni na lince 40 wiader wody, praca była bardzo ciężka. Spółdzielnia istniała przez dwa lata, a potem się rozwiązała. - Miałam działkę przydzieloną przez państwo, znajdowała się przy figurze Pana Jezusa przy ul Kłeckowskiej. Po wojnie była "harówa", choć były też ciekawe momenty. Na przykład wtedy, kiedy telewizja tu przyjeżdżała robić reportaż na temat gospodarstwa. Był taki moment, że wzięłam się za hodowlę kaczek na jajka wylęgowe. Woziłam je po Gnieźnie na sprzedaż, a potem na całą Polskę, otrzymałam wiele dyplomów i nagród za jakość tych produktów - wspominała z dumą pani Joanna.
Piękny jubileusz gnieźnianki. 105 lat skończyła Joanna Piskorz!
Piękny jubileusz gnieźnianki. 105 lat skończyła Joanna Piskorz!
Czy Polacy boją się Legionelli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?