Piknik z udziałem Scheuring-Wielgus rozpoczął się niemiłym incydentem. Pojawił się transparent „Śmierć wrogom ojczyzny”

„Piknik Dla Przyszłości” jest serią spotkań na świeżym powietrzu, zainicjową przez gnieźnieńskiego działacza, Kacpra Parola. W panelach dyskusyjnych uczestniczą liderki i liderzy ugrupowania np. Włodzimierz Czarzasty, Tomasz Trela czy Anita Kucharska, a poruszane są tematy dotyczące polityki zarówno lokalnej jak i ogólnopolskiej.

- Chcemy pokazać, że polityka nie odbywa się tylko w telewizji, czy w sejmie, a przede wszystkim odbywa się razem z mieszkańcami, a każda zmiana musi być z nimi skonsultowana. Chcemy rozmawiać i zintegrować się

– mówi gnieźnieński aktywista i prowadzący „Piknik dla Przyszłości”, Kacper Parol.

W sobotnie popołudnie gnieźnieńska Dolina Pojednania stała się ośrodkiem Lewicy. Na piknik przyszła nie tylko reprezentacja młodzieży, ale również starsi mieszkańcy Gniezna. Spotkanie rozpoczęło się od incydentu z udziałem gnieźnieńskich środowisk nieprzyjaznych lewicowcom. Na ogrodzeniu okalającym Dolinę Pojednania wywieszony został przez zamaskowanych mężczyzn baner z napisem „Śmierć wrogom Ojczyzny”. W stronę osób uczestniczących w pikniku wykrzyczano obelgi. Policja zajęła się usunięciem haseł oraz mężczyzn je wywieszających.

Pomimo niemiłego początku spotkania, jego dalsza część odbyła się bez zakłóceń. Głównym tematem rozmów tego dnia był rozdział Państwa od Kościoła.

- Władza udostępnia Kościołowi przestrzeń, która nie jest dla niego przeznaczona

– mówił Maciej Gdula, wspominając czasy młodości. Jak stwierdził, protestował przeciwko lekcjom religii w szkole, już kilkadziesiąt lat temu - w szkole. Uczestnicy spotkania uznali, że błędem było wprowadzenie obowiązkowych lekcji religii do polskich szkół oraz dofinansowywanie działań Kościoła, który, jak stwierdziła Scheuring-Wielgus, od zawsze był upolityczniony. Zapytana o to, kto jest wrogiem ojczyzny wspomnianym na początku pikniku, posłanka na Sejm RP z listy Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus, odpowiedziała prosto: nie wiem. Podczas rozmów głos mogli zabrać nie tylko poseł, posłanka i aktywiści, ale też zgromadzeni młodzi. W czasie przerw w rozmowach, posłowie chętnie pozowali do zdjęć ze zgromadzonymi.

Według parlamentarzystów, współczesna młodzież, wbrew powszechnej opinii, jest bardzo zaangażowana politycznie. Jak mówiła Scheuring-Wielgus, jest pod wrażeniem działalności młodych, lewicowych aktywistów. Tego samego zdania jest Gnieźnieński poseł Tadeusz Tomaszewski, który tego dnia przekazał sześciu młodym osobom legitymację społecznego asystenta posła.