"Tłuste ropopochodne plamy w Porcie Czerniakowskim"
"Awaria lub czyjaś bezmyślność była przyczyną zanieczyszczenia 4 stycznia kanału w Łazienkach Królewskich i Portu Czerniakowskiego. Pracownik zauważył tłuste ropopochodne plamy w rejonie biofiltra przy ulicy Zaruskiego. Na miejsce wezwano strażników z Oddziału Ochrony Środowiska" - poinformowała we wtorek warszawska Straż Miejska.
Plamy ropopochodnej cieczy zauważył w porcie pracownik Zarządu Zieleni Miejskiej. Wezwani strażnicy ustalili, że ciecz spłynęła do portu z kanału biegnącego przez Czerniaków. Idąc tym tropem funkcjonariusze dotarli do ulicy Melomanów, gdzie prawdopodobnie spuszczono ciecz do kanału.
"Część zanieczyszczeń zatrzymała się na biofiltrze w rejonie portu Czerniakowskiego, ale tłuste plamy zaczęły wyciekać do wody i spływać do Wisły. Sytuacja stwarzała duże zagrożenie dla ptactwa wodnego, ryb, a także dla osób korzystających z atrakcji w porcie i użytkowników barek mieszkalnych" - zrelacjonowały służby prasowe SM.
Strażnicy zabezpieczyli rejon skażenia i wezwali strażaków z jednostki zajmującej się likwidacją skażeń chemicznych. Aby nie dopuścić do wydostania się zanieczyszczeń do głównego nurtu Wisły, strażacy rozłożyli na wodzie specjalne rękawy. Pobrano też próbki wody do badań. Prowadzone postępowanie wyjaśni czy zdarzenie było wynikiem awarii czy też czyjegoś nieodpowiedzialnego działania.
Źródło: PAP
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?