Policja: Dolnoślązacy mogą się czuć coraz bezpieczniej

O 7 proc. wzrosła liczba sprawców, których policjanci schwytali na gorącym uczynku. Zatrzymano ich ponad 30 tysięcy.

Wczoraj w Komendzie Wo-jewodzkiej Policji we Wrocławiu mundurowi podsumowali 2009 r. Szef dolnośląskiej policji Zbigniew Maciejewski zapewniał, że nie mamy się czego wstydzić.
Spadła bowiem w regionie liczba najcięższych przestępstw przeciwko życiu, czyli zabójstw, których popełniono 82. Dodajmy, że niemal wszystkich morderców udało się wytropić i zatrzymać. Mniej było też bójek i pobić (o ponad 6 proc.)

Kolejny rok należy do udanych, jeśli chodzi o ograniczenie kradzieży samochodów - w porównaniu z 2007 r. ich liczba spadła aż o 20 proc.

Coraz skuteczniej radzą sobie też policjanci zwalczający przestępczość narkotykową. Na koncie mają m.in. spektakularną likwidację fabryki amfetaminy. Wzrosła natomiast liczba przestępstw rozbójniczych. Napadów i kradzieży z włamaniem było aż o 9,5 proc. więcej.

Jednym z głównych priorytetów w 2009 r. była poprawa bezpieczeństwa na drogach. Udało się zmniejszyć liczbę wypadków (o 12 proc.), wśród których było mniej niż w 2008 zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym (spadek aż o 17 proc.), a o 12 proc. mniej osób zostało rannych.
Funkcjonariusze drogówki złapali przy tym więcej pijanych kierowców.

Wicewojewoda dolnośląski Zbigniew Średniawski cieszył się, że policja zacieśnia współpracę z samorządami i chwalił ją za szerokie działania profilaktyczne wobec dzieci i młodzieży.
- Za kilka lat przyniesie to znaczące efekty - uważa wicewojewoda.

Odniósł się też do badań oceniających poczucie bezpieczeństwa.
- Zdecydowana większość Dolnoślązków czuje się bezpiecznie na ulicach - twierdzi Zbigniew Średniawski.
- Nie robimy rankingów porównujących województwa, ale z ostatnich badań wiem, że obcokrajowcy dają bardzo wysokie oceny policji i czują się tu coraz bezpieczniej - stwierdził Andrzej Matejuk, komendant główny, który do niedawna kierował dolnośląską policją.

Podkreślał, że w ubiegłym roku udało się obniżyć koszty funkcjonowania policji o 180 mln zł. Choć budżet na ten rok jest podobny do tego z 2009 roku, obiecał, że nie zabraknie pieniędzy na pensje policjantów i na paliwo do radiowozów.

Andrzej Matejuk zapewnił, że w tym roku w policji przybędzie w całym kraju dwa tysiące etatów. Ile z nich przypadnie na nasz region? Tego jeszcze nie wiadomo.