POLSKA - Nawarzyliśmy sobie piwa

Polacy piją coraz mniej wódki, rzadziej też sięgają po wino.

Wprzeliczeniu na czysty alkohol w zeszłym roku przeciętny Polak wypił 4,75 litra piwa, 2,4 litra napojów spirytusowych i 1,1 litra wina. Spadek zainteresowania mocnymi alkoholami widoczny jest od dziesięciu lat. W ciągu dekady spożycie napojów wysokoalkoholowych spadło o połowę. Udział piwa w sprzedawanym alkoholu wzrósł w tym samym czasie z 27 do 43 procent, a produkcja zwiększyła się dwukrotnie.

Akcyza narobiła bałaganu

Powodem rezygnacji z mocnych trunków są nie tylko preferencje, ale też podwyższona w zeszłym roku akcyza. – Bardzo chybiona podwyżka akcyzy na mocne alkohole narobiła wiele bałaganu. Podatek podniesiono o 3,4 procent. Jeśli z powrotem nie zostanie obniżony, wpływy do budżetu z akcyzy będą nadal spadać i znowu wzrośnie spożycie alkoholu z nielegalnych źródeł – ostrzega Waldemar Rudnik, prezes Krajowej Rady Przetwórstwa Spirytusu.

Kodeks reklamowy

Krajowa Rada Przetwórstwa Spirytusu, zrzeszająca 26 największych producentów, zamierza dbać o reputację gorzelni, tworząc kodeks reklamy i promocji produktów branży spirytusowej. Poza tym deklaruje wspieranie kolejnych akcji przeciwdziałających alkoholizmowi, zwłaszcza wśród młodzieży i kierowców.
– Patrzenie sobie na ręce i wzajemna kontrola przez producentów alkoholu wydają się dobrym pomysłem. Ze swojej strony regularnie przypominamy firmom o obowiązujących przepisach, ale nie wszyscy w pogoni za zyskiem je przestrzegają – powiedział Marcin Duma z agencji „Homo Homini” organizującej kampanię dla młodzieży „Lato bez procentów”.
Jako najbardziej jaskrawy przykład łamania prawa podaje reklamę piwa z udziałem bramkarza Jerzego Dudka. – Przepisy zabraniają wykorzystywania w reklamach skojarzeń alkoholu z sukcesem zawodowym, atrakcyjnością, sprawnością fizyczną. Dudek to idol młodzieży, więc wykorzystanie jego wizerunku jest wyjątkowo nieetyczne – dodaje.