Popek charytatywnie. Król Albanii wystąpił w Hotelu Gewert

Pieniądze zebrane z cegiełek-biletów zasilą konto Fundacji "Fundacja Patryk Gewert z pasją dla świata", która zajmuje się pomocą swoim podopiecznym - zarówno dzieciom jak i seniorom, wspierając ich rozwój oraz leczenie. Środki zostaną przeznaczone na jedną z inicjatyw fundacji, czyli Specjalny Ośrodek Wychowawczy Willa na Skarpie.

Jako pierwsi zaprezentowali się lokalni artyści związani z szeroko pojętą sceną rapową: Gapi, Naki, Pavlo oraz Lisek. W ich utworach dominowała tematyka uliczna i społeczna, muzycznie wpisując się w tzw. "old school".

Krótko po 19:00 na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru - Popek Monster. Kontrowersyjny muzyk, performer i zapaśnik zagrał dla mieszkańców Pierwszej Stolicy krótki, ale intensywny koncert. Nie zabrakło letnich hitów takich jak odświeżona wersja "It's My Life" Dr-a Albana czy piosenki "Wodospady". Publika chętnie tańczyła także do nowej odsłony "King Bruce Lee Karate Mistrz" Franka Kimono oraz "Pakistańskiego Disco". W ramach bisów fani namówili artystę do zagrania polskiej wersji "Dirty Diany" z repertuaru Michaela Jacksona. Po koncercie muzyk poświęcił chwilę na wspólne zdjęcia z fanami.