Poseł Zbigniew Dolata o Krajowym Planie Odbudowy
Głosowanie w sprawie uzyskania 770 miliardów złotych dla Polski jest przewidziane na wtorkowe popołudnie w Sejmie. Składają się na to wieloletnie ramy finansowe (ok. 510 mld zł) i fundusz odbudowy (dotacje i pożyczki zwrotne, ok. 260 mld zł). Te środki mają trafić do naszego kraju do 2027 roku.
Aby odpowiednio nagłośnić ten temat, przedstawiciele PiS-u zorganizowali auto z lawetą, na której znajdują się informacje na temat KPO. Jak przyznaje Zbigniew Dolata, są to "gigantyczne, największe w historii środki dla Polski, wynegocjowane przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego".
- Mamy szczególną sytuację, że opozycja, a szczególnie Platforma Obywatelska, najpierw naciskała na rząd Mateusza Morawieckiego, aby bez żadnych negocjacji przyjął propozycję Komisji Europejskiej, kiedy my skutecznie walczyliśmy o zwiększenie tych środków. Wtedy przewodniczący Platformy wręcz krzyczał, że rząd nie powinien wetować propozycji Komisji Europejskiej, że powinien bezwiednie przyjąć to, co nam Unia proponuje. Inaczej grozi nam gigantyczna katastrofa w postaci utraty środków unijnych. Rząd chciał wynegocjować jak najlepsze warunki finansowe i to nastąpiło. Teraz Platforma będzie głosowała przeciwko, podobnie ruch Hołowni oraz PSL, chociaż zobaczymy, bo tuż przed głosowaniem mają podjąć ostateczną decyzją
- przyznaje poseł Zbigniew Dolata, który mówił także o udanych negocjacjach z Lewicą.
Według przedstawiciela partii rządzącej, do powiatu gnieźnieńskiego może trafić 2 mld 917 mln zł. Ta kwota może zasilić projekty realizowane na szczeblu centralnym i samorządowym.
Jak podkreśla, polski KPO został przesłany Komisji Europejskiej po "bardzo szerokich konsultacjach społecznych". - Polska może dokonać wielkiego skoku gospodarczego, jeśli dzisiejsze głosowanie przebiegnie pomyślnie - uważa Z. Dolata.
Ostatecznie Sejm ratyfikował plan odbudowy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?