Celem było zbliżenie się do struktury okręgów w wyborach senackich. Duży nacisk ma być położony na to, aby w nadchodzących wyborach odzyskać mandaty senackie, także w okręgu gnieźnieńskim. Po tej zmianie w Wielkopolsce będzie 9 okręgów PiS, a Gniezno stało się stolicą okręgu 92, w skład którego wchodzą powiaty: gnieźnieński, słupecki, wrzesiński, średzki i śremski. Jarosław Kaczyński powołał na pełnomocnika tego okręgu posła Zbigniewa Dolatę. Parlamentarzysta zdecydował, że sekretarzem okręgu będzie Wojciech Szymczak, dyrektor jego biura, natomiast skarbnikiem zostanie Marieta Mak, księgowa, członkini Prawa i Sprawiedliwości, w przeszłości kandydatka tej partii w wyborach samorządowych. Funkcja pełnomocnika jest oczywiście czasowa do momentu wyboru zjazdu okręgowego, który zdecyduje, kto będzie prezesem i kto wejdzie w skład zarządu okręgowego.
Jarosław Kaczyński odwiedzi Gniezno
Poseł Zbigniew Dolata zapowiedział, że jesienią lub zimą w naszym mieście możemy spodziewać się wizyty prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Planem J. Kaczyńskiego jest odwiedzenie wszystkich stolic nowych okręgów partyjnych. Premier Morawiecki i czołowi ministrowie odwiedzą wszystkie powiaty, a celem jest przyjazd do każdej gminy.
- Partia stara się przekonywać, żeby w wyborach oddać głos na Prawo i Sprawiedliwość, bo jest to dobry rząd na trudne czasy. Mamy listę zadań, które władze partii przekazały pełnomocnikom okręgowym. Wśród nich jest także rozbudowa struktur i zwiększenie liczby członków. Jest bardzo wiele deklaracji przystąpienia do Prawa i Sprawiedliwości, dlatego będę bardzo szybko podejmował decyzje
- przyznaje poseł Dolata.
W okręgu gnieźnieńskim PiS chce odzyskać mandat senacki, zwiększyć reprezentację sejmową (obecnie w okręgu nr 37 - 5 mandatów na 9), a także wygrać wybory samorządowe. Obecnie ugrupowanie współrządzi w powiatach słupeckim i średzkim. Żeby rządzić w powiecie gnieźnieńskim Prawo i Sprawiedliwość musiałoby mieć co najmniej 14 radnych w Radzie Powiatu, a obecnie klub liczy 7 osób.
- Jest na to duża szansa, bowiem w naszym okręgu wygraliśmy wybory na prezydenta RP, więc wielu wyborców już oddało głos na kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o to, aby powtórnie zaufali naszemu ugrupowaniu. Jestem pewien, że tak się stanie
- dodaje Z. Dolata.
Zmiana władzy w Gnieźnie?
Poseł PiS-u zapewnia, że na ocenę prezydenta Budasza przyjdzie jeszcze czas.
- Gdybyśmy popierali prezydenta Budasza, to nie bylibyśmy odrębną formacją. Widzimy, co można zrobić lepiej i jakie są mankamenty rządów prezydenta Budasza. Absolutnie nie krytykujemy go w czambuł. Widzimy rzeczy dobre, bo nie jesteśmy totalną opozycją. To zresztą widać, bo nasi radni wstrzymali się podczas głosowania nad absolutorium dla prezydenta, więc nie popełniamy błędów totalnej opozycji w Sejmie. Jeśli coś jest zrobione dobrze, to chwalimy natomiast widzimy, co można zrobić jeszcze lepiej i będziemy przedstawiali naszego kandydata na prezydenta Gniezna, rady miasta czy rad powiatów
- dodaje Z. Dolata.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?