Przypomnijmy, mężczyźni w ubiegłym tygodniu dogonili, jak się później okazało, pijanego kierowcę ciężarówki, który staranował forda ka. Osobówką jechała miejscowa nauczycielka. Kobiecie jako pierwsi pomocy udzielili również panowie Lewandowscy.
Na czwartkowym spotkaniu zarówno komendant Sobo-lewski jak i starosta Ostrowski pogratulowali i podziękowali mieszkańcom Obory za pomoc w schwytaniu nietrzeźwego kierującego.
- Podstawą naszej pracy jest współpraca ze społeczeństwem. Myślę, że jest to doskonały przykład pokazujący, że dzięki tej współpracy możliwe jest szybkie ukaranie osoby, która na to zasługuje - przyznaje insp. Artur Sobolewski. Jak dodał, społeczeństwo coraz częściej stara się pomagać policji.
- Ta sytuacja jest jednak szczególna. Panowie nie ograniczyliście się tylko do telefonicznego powiadomienia nas o uciekającym kierowcy. Tak zrobiłoby większość osób. Wy sami przejęliście inicjatywę - najpierw udzieliliście pomocy poszkodowanej, następnie ruszyliście za pojazdem. Jest to niewątpliwie postawa godna podziwu. Nie mam również wątpliwości, że zasługuje ona na wyróżnienie, które mam nadzieję, zachęci innych do podobnych zachowań - zaznaczył insp. Artur Sobolewski.
Podobnego zdania był starosta Krzysztof Ostrowski.
- Myślę, że każdy z nas byłby zadowolony, gdyby więcej osób zachowywałoby się w podobny sposób jak panowie Zygmunt oraz Mateusz Lewandowscy - przyznał.
Mężczyźni, którzy ruszyli w pogoń za nietrzeźwym kierowcą ciężarówki przyznali, że nie wyobrażają sobie, że mogliby postąpić inaczej.
Kierujący 38-letni mieszkaniec Parczewa za swoje zachowanie na pewno zostanie ukarany. Na chwilę obecną wiadom już, że straci prawo jazdy.
Policjanci nie ukrywają, że kierujący pod wpływem alkoholu - mimo surowych kar - to bardzo duży problem, który występuje nie tylko na drogach powiatu gnieźnieńskiego, ale w całym kraju.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?