Zgodnie z powszechnie stosowanym kalendarium pracy, rolnicy powinni rozpocząć siewy zbóż jarych już w połowie marca. Niestety, nieustępująca zima jest nieubłagana. A prognozy wskazują, że wiosna z prawdziwego zdarzenia jest spodziewana dopiero w drugiej połowie kwietnia. Warto pamiętać, że każdy dzień opóźnienia może negatywnie wpływać nie tylko na ilość pozyskanych zbiorów, ale również na ich jakość.
Na zagrożenia wynikające z tak skrajnych i niespotykanych od dawna warunków atmosferycznych wskazuje Zbigniew Bręklewicz z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Bardzo groźnym zjawiskiem w tym okresie mogą być m.in. tzw. „wysmalenia” - jest to skutkiem wiania mroźnego wiatru. Jak wynika z moich obserwacji i kontaktów z rolnikami, producenci bardziej martwią się tym, że nie mogą wykonać zasiewów roślin jarych. Wciąż aktualna jest zasada, że „im wcześniej, tym lepiej” – ocenia Z. Bręklewicz, dodając, iż na rzetelną ocenę przezimowania roślin i stanu upraw zasiewów ozimych jest jeszcze za wcześnie. – Bez wątpienia silne, mroźne wiatry, generalnie występujące ostatnio mrozy, spowodowały znaczące straty w uprawach, o wielkości których będzie można powiedzieć dopiero po zniknięciu okrywy śnieżnej – przyznaje nasz rozmówca.
Zaniepokojenia obecną sytuacją nie kryją sami zainteresowani, a więc rolnicy. Zdaniem Andrzeja Miśkiewicza, właściciela kilkunastohektarowego gospodarstwa, okres wegetacyjny upraw bardzo się skrócił. – Wszystko to może skutkować tym, że będzie mniej ziarna w kłosach. Ponadto, wciąż jest obawa, żeby to wszystko nie wymarzło, żeby nie było powtórki z poprzednich lat – przyznaje A. Miśkiewicz. – Największy strach jest w tej chwili o ceny. Słyszałem doniesienia medialne o podwyżkach cen zbóż, a w konsekwencji chleba i innych produktów. Przyznam się szczerze, że żyję 50 lat, ale takiej wiosny jeszcze nie widziałem! – stwierdza gospodarz.
Nie sposób ukryć, że obecnie w najtrudniejszej sytuacji są tacy rolnicy, którzy dokonali już pierwszych nawożeń azotowych. Najgorsze jest to, że gospodarze mogą na tym stracić, bowiem nawóz zostanie wypłukany i spłynie wraz ze śniegiem. Obecnie, najwięcej zależy od rozkładu temperatur – w sytuacji, kiedy nie będzie gwałtownego topnienia, to straty będzie można uznać za mniejsze.
Z kolei, w opinii Kazimierza Andrzejewskiego, rolnika uprawiającego kilkuhektarowy areał ziemi, obecną pogodą nie należy się szczególnie przejmować. – Nic na to nie poradzimy; jest jak jest. Jestem przekonany, że w przeszłości bywało gorzej. Znam nawet takie opinie, które mówią, że jak się opóźnia wiosna, to będą dobre urodzaje. Skłaniałbym się właśnie ku takiej refleksji – zaznacza rolnik. – Moim zdaniem, klimat wszystko wyrówna. Nie ma się co przejmować, opóźnienie cyklu nie powinno być aż takim problemem – przekonuje K. Andrzejewski.
Jak wynika z analizy specjalisty, najbardziej uciążliwe pod względem gromadzonej ilości i jakości będą zbiory owsa. Jest to zboże silnie reagujące na opóźnienie terminu siewu, dlatego dobrego plonowania nie uzyska się bez możliwie najwcześniejszego siewu – w tym roku będzie to już znacząco utrudnione. Termin siewu ma istotny wpływ na produkcyjność roślin (tutaj jarych), ze względu na ich wymagania świetlne i termiczne, wpływające na przebieg morfogenezy – przyznaje Zbigniew Bręklewicz. – Wczesny termin siewu, w warunkach krótszego dnia i niższej temperatury wczesną wiosną, przedłuża okres wegetacji (szczególnie okres krzewienia – kłoszenia), co sprzyja zwiększeniu krzewistości produkcyjnej systemu korzeniowemu, ogólnej powierzchni asymilacyjnej, liczby ziarniaków w kłosie, a w efekcie wzrostowi plonu ziarna – ocenia Z. Bręklewicz, dodając, iż wcześniej zasiane rośliny jare lepiej wykorzystują zimowe zapasy wody w glebie oraz są z reguły mniej atakowane przez szkodniki i choroby.
Istnieją oczywiście pewne, niestety dość ograniczone sposoby minimalizowania negatywnych skutków opóźnionych zasiewów, poprzez wysiew np. zbóż jarych (odmian) bardziej tolerancyjnych na opóźnienie siewu. Przy opóźnionym terminie siewu 10-12 dni, wskazane jest zwiększenie ilość wysiewu, np. w przypadku pszenicy jarej o około 10 %.
Jaką wobec tego można wysnuć prognozę na najbliższe miesiące dla polskiego rolnictwa? – W naszym kraju mogą być niższe zbiory zbóż. Jak pokazuje praktyka z roku ubiegłego, podczas którego – na skutek niekorzystnych warunków zimowania – często dokonywano przesiewów ozimych roślinami jarymi. Jak się później okazało, miały one całkiem zadawalające plony – uspokaja Z. Bręklewicz z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Pozostaje mieć nadzieję, że warunki atmosferyczne ulegną normalizacji i cykl prac gospodarskich będzie mógł funkcjonować normalnie. Oby nie okazało się, że anomalia pogodowa, z którą zmagamy się tak naprawdę w całym kraju, będzie jeszcze bardziej dotkliwa dla rolników, hodowców, sadowników, a także konsumentów.
Mgr inż. Zbigniew Bręklewicz
Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
w PoznaniuPogoda opóźnia zasiewy roślin jarych. Złe warunki pogodowe niestety już opóźniły o 2 – 3 tygodnie rozpoczęcie prac polowych. Każdy dzień opóź-nienia może negatywnie wpływać nie tylko na ilość pozyskanych zbio-rów, ale na ich jakość. Prognozy długoterminowe pogody przewidują krótka wiosnę. Śnieg nie zalegając wszędzie, nie chroni tym samym roślin ozimych – może to doprowadzić do ich uszkodzeń i tym samym strat w uprawach rolniczych. Groźnym zjawiskiem w tym okresie mo-gą być tzw. „wysmalenia”; jest to skutkiem wiania mroźnego wiatru.
Na ocenę przezimowania roślin i stanu upraw zasiewów ozimych jest jeszcze za wcześnie. Bez wątpienia silne, mroźne wiatry, generalnie występujące ostatnio mrozy, spowodowały znaczące straty w uprawach, o wielkości których będzie można powiedzieć dopiero po zniknięciu okrywy śnieżnej.
W Polsce mogą być niższe zbiory zbóż, chociaż jak pokazuje praktyka z roku ubiegłego, podczas którego – na skutek niekorzystnych warunków zimowania często dokonywano przesiewów ozimych roślinami jarymi – jak się później okazało, o całkiem zadawalających plonach.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?