Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POWIAT GNIEŹNIEŃSKI - "Wielkopolanie" wchodzą do gry

IB
Małgorzata Cichomska będzie kandydować na prezydenta Gniezna z ramienia stowarzyszenia "Wielkopolanie". W politycznych kuluarach mówiło się o tym, że organizacja, której czołowi działacze to ludzie kojarzeni z senatorem Piotrem Gruszczyńskim, wystawi swoje listy do rad gmin i powiatu. Mają się na nich znaleźć ludzie, którzy niekoniecznie chcą być kojarzeni z partią polityczną. Zresztą, wśród ogłoszonych w piątek kandydatów "Wielkopolan" znaleźli się nie tylko sympatycy PO.

- Stowarzyszenie zostało powołane dwa lata temu właśnie z myślą o tym, aby zorganizować listy kandydatów do rady powiatu, rady miasta i również jako pierwsze stowarzyszenie w powiecie gnieźnieńskim udało nam się wystawić listy kandydatów do większości rad gmin - mówi Michał Powa-łowski z Wielkopolan. - W gminach bardzo wielu ludzi do tej pory związanych również z samorządem przystąpiło do naszego stowarzyszenia.
Na listach wyborczych Wielkopolan w listopadzie zobaczymy między innymi Dorotę Gruszczyńską, Barbarę Bubacz-Tatarę, Jana Sochę, Janusza Sekulskiego, Jana Szarzyńskie-go, Mariana Chlebowskiego czy też Pawła Kiczyłło.

Małgorzata Cichomska, przewodnicząca Rady Osiedla Dalki w Gnieźnie i dyrektor wydziału ochrony zdrowia Starostwa Powiatowego w Gnieźnie, będzie natomiast ubiegać się o urząd prezydenta Miasta Gniezna.
- Chciałabym się przede wszystkim skupić na rozwoju inwestycyjnym, na pobudzeniu gospodarczym miasta - mówi M. Cichomska, która będzie kandydować jednocześnie do rady miasta. - Myślę, że byłoby priorytetem utworzenie albo specjalnej strefy ekonomicznej albo podstrefy specjalnej strefy ekonomicznej.
Inny priorytet wymieniany przez kandydatkę na prezydenta to rozwój dróg. Jak zaznacza, ważne jest skomunikowanie Gniezna z autostradą A2, szybkie połączenie drogowe z Poznaniem, ale też remonty i rozbudowa ulic w mieście.

- Jeżeli nasze miasto jest położone na skrzyżowaniu ważnych dróg komunikacyjnych, szlaków handlowych, to dlaczego my tego nie wykorzystujemy? Dlaczego Gniezno staje się miastem ludzi starych albo sypialnią Poznania? Dlatego, że młodzi ludzie opuszczają Gniezno. Tutaj nie ma żadnych zakładów, które dawałyby pracę - dodaje. - Myślę, że jest tutaj du-żo do zrobienia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: POWIAT GNIEŹNIEŃSKI - "Wielkopolanie" wchodzą do gry - Gniezno Nasze Miasto

Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto