Protest kobiet Gniezno. „Rowerem po prawa kobiet” zgromadziło kilkadziesiąt osób [FOTO, FILM]

Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny z Julią Przyłębską na czele orzekł, że przerywanie ciąży z uwagi na ciężkie wady płodu jest niezgodne z Konstytucją RP. W praktyce oznacza to całkowity zakaz aborcji. Sytuacja ta wywołała oburzenie Polek i Polaków i wiele protestów społecznych w całej Polsce. Protestowano także w Gnieźnie, gdzie jeden z protestów przyciągnął nawet 5 tys. Osób. Ostatni z protestów polegał na przejechaniu ulicami miasta i wydawaniu sygnałów dźwiękowych.

Policja przybyła na miejsce spotkania protestujących – na parking za Urzędem Pracy przy ul. Sobieskiego i nagrywała numery tablic rejestracyjnych postawionych na poboczu blisko skrzyżowania wewnętrznego samochodów. Interweniowała posłanka Paulina Hennig-Kloska (KO), prosząc aby policjanci nie wystawiali mandatów, a pouczyli kierowców. Jak odpowiedział dzisiaj dowódca policyjnego zabezpieczenia, nie wystawiono mandatów, ponieważ samochody zostały przestawione w odpowiednie i bezpieczne miejsce.

15 listopada, w południe miał miejsce kolejny protest kobiet. Tym razem spotkały się na Rynku aby przejechać przez miasto rowerami. Na miejsce spotkania przyjechało kilkadziesiąt rowerzystek i rowerzystów, niektórzy z hasłami przyczepionymi do rowerów. Przybyła na miejsce policja poinformowała o zasadach poruszania się na rowerach i poinformowała rowerzystów, że w stanie epidemii zabronione są zgromadzenia i w przypadku.

- Jeżeli nie będziecie wyrażać swoich poglądów i nie będziecie mieć napisów na rowerach napisów, wtedy nie wyrażacie swojego stanowiska więc dla nas nie będzie to zgromadzenie. Jeśli będziecie wyrażać swoje stanowisko, to niestety, mamy do czynienia ze zgromadzeniem

– powiedział dowódca policyjnego zabezpieczenia na miejscu. Nieprzestrzeganie tych zasad przez protestujących mogłoby skutkować karami.

Protestujący wyruszyli więc pokojowo w grupach 15-osobowych i w odstępach co najmniej 200 metrów od poszczególnych grup rowerowych z Rynku i kierując się ulicą Farną wyjechali w dalszą trasę.