Wydany w zeszłym tygodniu wyrok Trybunału Konstytucyjnego orzekający, że przerywanie ciąży ze względu na jego ciężki wady jest niezgodny z Konstytucją RP, w praktyce oznacza całkowity zakaz aborcji w kraju. Po ogłoszeniu wyroku przez kraj przetoczyły się liczne protesty, m.in. w Gnieźnie i Poznaniu, gdzie doszło do kilku blokad ruchu w centrum miasta.
Trzemeszno dołączyło do protestujących
W środę, 27 października do protestujących miast dołączyło oddalone o 20 kilometrów od Gniezna i liczące ok. 8 tys. mieszkańców Trzemeszno.
Każdy widzi jak aktualnie wygląda sytuacja w naszym kraju. CHCEMY MIEĆ PRAWO DO DECYDOWANIA O WŁASNYM CIELE. To jest walka o wolność i o możliwość decydowania o SOBIE. Spotkajmy się wszyscy i pokażmy, że mamy siłę!
- napisali organizatorzy facebookowego wydarzenia, apelując przy okazji o zakładanie maseczek i dezynfekcję.
Maszerowali 7 kilometrów
Rozpoczynający się przy pomniku Hipolita Cegielskiego przemarsz dotarł aż do ul. Gnieźnieńskiej, a następnie protestujący dotarli do miejscowości Rudki i wrócili do miasta. Tam przeszli jeszcze pl. Św. Wojciecha i ulicą Toruńską, aby ostatecznie wrócić pod pomnik Cegielskiego. Manifestujący łącznie przeszli nawet 7 kilometrów.
Obecni na miejscu policjanci nie byli w stanie określić liczby osób biorących udział w proteście, ale szacuje się, że było ich od 600 do 1 tys. osób. Wśród maszerujących były nie tylko młodsze i starsze kobiety. Do protestu w akompaniamencie bębnów dołączyło bardzo dużo mężczyzn. Pochód ulicami Trzemeszna wzbudził zainteresowanie pozostałych mieszkańców miasta, którzy najczęściej wyglądając z okien swoich mieszkań machali do protestujących idących w pochodzie.
Wśród okrzyków można było usłyszeć „je**ć PiS”, „prawa kobiet”, czy „moja macica to nie kaplica”. Pomimo dużej frekwencji, protest miał charakter pokojowy. Po zakończeniu przemarszu w towarzystwie policji uczestnicy rozeszli się w spokoju.
Zobacz jak wyglądał protest w Trzemesznie:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?