Prymas Polski abp Wojciech Polak świętuje w tym roku 20-lecie sakry biskupiej. Święcenia biskupie otrzymał 4 maja 2003 roku w katedrze gnieźnieńskiej z rąk ówczesnego metropolity gnieźnieńskiego abp. Henryka Muszyńskiego.
- Jako biskup, ja przede wszystkim jako pierwszy muszę się nawracać, zanim zacznę wzywać do tego innych. Ja jako pierwszy muszę każdego dnia odczytywać Boże słowo, zanim pójdę je głosić innym
- przyznaje prymas dodając, że jak przed dwudziestu laty, tak i dziś, posługę biskupią odczytuje jako Boże wezwanie, na które trzeba odpowiadać w pokorze, szukając i rozeznając, a nie kalkulując i układając je sobie w głowie.
- Pokora pozwala stanąć w prawdzie i udźwignąć tę prawdę w miłości. Pokora to zgoda na Bożą wolę, to służba drugim. Ona nigdy nie jest przeciwko komuś, odwraca za to logikę tego świata na rzecz logiki Królestwa Bożego
- mówi abp Wojciech Polak.
Jako biskup pomocniczy gnieźnieński Wojciech Polak kierował w strukturach KEP m.in. pracami Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, był delegatem CCEE ds. powołań w Europie i zarazem przewodniczącym EVS (Europejskiego Centrum Powołań). Pełnił również funkcję delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji oraz od 2011 roku sekretarza generalnego KEP. W 2014 roku, w wieku 49 lat, został mianowany przez papieża Franciszka arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim Prymasem Polski.
- Minione dwadzieścia lat biskupiej posługi to był czas bardzo dynamiczny. Nie przygotowałem sobie żadnego programu, nie kierowałem się i nie kieruję żadną kalkulacją. Staram się każdego dnia odczytywać wolę Bożą i tak też rozumiem moją biskupią posługę – jako wypełnianie tego, co Bóg dla mnie zamierzył i czego ode mnie wymaga. Posługę w takim Kościele podejmuję każdego dnia i za taką posługę jestem Panu Bogu wdzięczny. Nie jestem w niej zawiedziony, sfrustrowany, czy zgorzkniały, a wobec trudności staram się zawsze pamiętać, że Bóg powołując daje też siły, by powołaniu sprostać
- mówi abp Wojciech Polak.
źródło www.archidiecezja.pl
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?