Mężczyzna był już wcześniej notowany za liczne kradzieże, oszustwa i rozbój. Teraz grozi mu dożywocie. Zamordowani to 46-letni mężczyzna i jego 39-letnia żona. To właśnie jej ciało jako pierwsze zostało odnalezione w miniony poniedziałek w lesie w okolicy Rozgart (kujawsko-pomorskie).
- Początkowo nie była znana tożsamość denatki. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że nieżyjąca kobieta była żoną właściciela pojazdu, w którym została odnaleziona. Policjanci ustalili, że to 39-letnia mieszkanka jednej z miejscowości w powiecie słupeckim. Śledczy ustalili adres wynajmowanego przez kobietę mieszkania w Gnieźnie. Współpracując z policjantami z tamtejszej jednostki, funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia.
W wynajmowanym w Gnieźnie mieszkaniu znaleźli zwłoki 47- letniego męża denatki. Ślady świadczyły o tym, że w tym miejscu również mogło dojść do zabójstwa - relacjonuje podinsp. Wioletta Dąbrowska. Jak dodaje, z ustaleń śledczych, wynika, że podczas spotkania w Gnieźnie, w czasie którego nie zabrakło alkoholu, doszło do nieporozumienia pomiędzy mężczyznami.
- Michał S. uderzył wtedy 47-latka. Następnie - razem z żoną nieżyjącego pojechał w okolice Torunia - mówi policjanta. Zdaniem toruńskich śledczych, Michał S. zabił kobietę najprawdopodobniej z obawy, że sprawa morderstwa jej męża wyjdzie na jaw.
Podejrzany o morderstwo przyznał się do winy.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?