Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rejsy po jeziorze Winiary i Mistrzostwa Wakeboarding otworzyły II dzień "Rynku pod Żaglami"

Magdalena Smolarek
Do późna trwały wczoraj koncerty na rynku i w MiszMaszu, a dziś od rana morskiej przygody ciąg dalszy. Kto wcześnie rano wstał mógł jako pierwszy wsiąść do jachtu żaglowego typu Omega. Odważniejsi mogli spróbować swoich sił podczas Otwartych Mistrzostwa Miasta Gniezna w Wakeboardzie. Zobaczcie co działo się nad jeziorem Winiary!

Rejsy po jeziorze Winiary i Mistrzostwa Wakeboarding otworzyły II dzień "Rynku pod Żaglami"

III Przegląd Piosenki Żeglarskiej w pierwszej stolicy trwa w najlepsze. Wczorajsze koncerty, a szczególnie szantowe śpiewanie a capella jeszcze pozostały gdzieś w głowie i ciągle nie mogę przestać ich nucić.

ZOBACZ: Wczoraj na rynku tak śpiewano i bawiono się przy szantowej muzyce.

Dzisiaj od rana kolejne atrakcje. Na początek dla wszystkich wprawionych i początkujących wilków morskich czekały rejsy jachtem żaglowym typu Omega z plaży głównej nad jeziorem Winiary. Statkiem można popływać do godziny 16:00. Zainteresowanie jest spore, więc nie ma co zwlekać tylko szybko wybrać się na popularne "Łazienki". Inicjatywa ta została zorganizowana z Fundacją Pronautis.

- Rejs statkiem był bardzo fajny. Szczególnie, że musieliśmy przekładać liny, ustawiać odpowiednio do wiatru żagiel, ale nie było zbyt trudno, daliśmy radę - powiedziała pani Magda, która pierwszy raz jachtem pływała po Łazienkach.
- Rejs był super i nigdy dotąd nie pływałam żaglówka, tylko statkiem - dodaje 5-letnia Amelka, córka pani Magdy.

- Bardzo podobał mi się rejs. Jestem 60+ i uważam, że takie rejsy to też świetny pomysł dla emerytek i emerytów, a nie tylko dla matek z dzieckiem. Najbardziej podobało mi się to, że dowiedzieliśmy się nieco więcej o żeglowaniu, pan sternik udzielał wielu interesujących informacji - skomentowała swój rejs pani Aleksandra.

Kto chciał spróbować własnych sił w bardziej ekstremalnej wodnej przygodzie mógł wziąć udział w Otwartych Mistrzostwach Miasta Gniezna w Wakeboardzie, również nad jeziorem Winiary. Zawody te oglądać będzie można do godziny 16:00.

- Pływam na wakeboradzie, bo to przede wszystkim sport na świeżym powietrzu i na wodzie, więc latem jest to bardzo przyjemne. Na wake'u pływam od dość niedawna, bo od trzech lat; wcześniej pływałam na kajcie. Wake mam blisko domu, więc nie trzeba gdzieś dalej podróżować; można sobie z domu wyskoczyć na przejażdżkę, potrenować - powiedziała Ola Tomkowicz, zawodniczka z Krakowa.
- Zdecydowałam się wystartować w Gnieźnie, bo właśnie wróciliśmy z kolegą z zawodów z Margonina, no i przy okazji zaprosili też tutaj Igora Sikorskiego - paraolimpijczyka, który w Pjongczangu zdobył brązowy medal - dodaje Ola.

- Pływam na wake'u od 2 lat, od dwóch sezonów, ponieważ ten sport uczy, żeby ćwiczyć, pracować nad sobą i być coraz lepszym, dodatkowy uczy też cierpliwości. Jestem też surferem i w sumie to jest trochę podobny typ sportu, więc przygotowuję się do surfingu pływając na wake'u. To jest też sport, który dostarcza wielu emocji, a mało jest sportów, w których można dostać takie emocje jak w tym sporcie, więc chyba to zadecydowało. Być może wystartuje w dzisiejszych zawodach, bo są to otwarte zawody, więc są dobre na rozpływanie się przed poważniejszymi zawodami - powiedział Wojtek Gawałkiewicz, który jeszcze rano nie był zdecydowany czy wystartować w zawodach czy nie.

Zobaczcie jak to wyglądało!

Jeszcze dzisiaj o godzinie 16:00, nad jez. Winiary przy Wake Parku, wszyscy zainteresowani będą mogli też spotkać się z Igorem Sikorskim, brązowym medalistą Paraolimpiady w Pjongczang 2018 w narciarstwie alpejskim. Poprowadzi on spotkanie na temat "Rehabilitacja przez sport".

Igor Sikorski także pływa na wake'u, co mogliśmy zobaczyć na własne oczy dziś w Wake Park Gniezno.
- Jestem tu dzisiaj, żeby sobie popływać na wake'u, ale też chcę pokazać wszystkim niepełnosprawnym, że także mogą uprawiać tę dyscyplinę, bo wakeboard jest dla każdego dobry. Dla nas - niepełnosprawnych jest to też fajna forma rehabilitacji, ponieważ jest na świeżym powietrzu, jest też woda, a podczas pływania pracuje całe ciało. Serdecznie zachęcam wszystkich wózkowiczów, żeby spróbowali tego pięknego sportu. Ja robię takie szkolenia wspólnie z projektem Avalon Extreme, w jakim odwiedzamy wakeparki w całej Polsce i uczymy ludzi od podstaw, zapewniamy sprzęt i darmowe szkolenie - opowiedział nam Igor Sikorski.

Natomiast od 18:30 koncerty Jolly Roger i Zagrali i Poszli na gnieźnieńskim rynku. Polecamy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto