18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skorzęcin: według stowarzyszenia gmina nie panuje nad ośrodkiem

IB
Skorzęcin według Antoniego Karlińskiego nie jest bezpieczny - a mogłoby być inaczej.
Skorzęcin według Antoniego Karlińskiego nie jest bezpieczny - a mogłoby być inaczej. Iza Budzyńska
Śmieci, awantury, hałasy, pijana młodzież - to największe bolączki Ośrodka Wypoczynkowego w Skorzęcinie, największego kurortu w Wielkopolsce, według osób skupionych w stowarzyszeniu, które tutaj prowadzą działalność, ale chcą też zwyczajnie odpocząć.

Remedium na zakłócenie porządku byłoby według Antoniego Karlińskiego, prezesa zarządu Stowarzyszenia Użytkowników Ośrodka Wypoczynkowego w Skorzęcinie, powołanie Straży Miejskiej. Choć jednak pomysł wraca co parę lat, gmina Witkowo nie może się na to zdecydować.

- W tej chwili wolno w Skorzęcinie wszystko - oburza się Antoni Karliński. Przyznaje, że straż miejska zapanowałaby nad rozrzucaniem śmieci i petów po papierosach, psy kąpiące się w wodzie, tuż obok dzieci. Jak opowiada, policja w ogóle nie reaguje na zakłócanie strefy ciszy na jeziorze, nie jest w stanie być wszędzie, gdzie ludzie piją alkoholu "pod chmurką", ani nawet tam, gdzie toczą się awantury i bójki. Tych zdaniem stowarzyszenia nie brakuje.

Antoni Karliński przyznaje, że Straż Miejska sprawdziła się w Mosinie, gdzie od wielu lat jest samorządowcem. Nie ma wątpliwości, że jej utrzymanie zwróciłoby się z wystawianych mandatów.

Burmistrz Witkowa, Krzysztof Szkudlarek, przyznaje, że temat straży pojawia się od jakiegoś czasu, jednak rada miasta i gminy nie zdecydowała się na taki krok. Przyznaje, że z gminnych pieniędzy opłacana jest firma ochroniarska pilnująca ośrodka oraz dodatkowe patrole policji. Burmistrz przyznaje, że policjantów w Skorzęcinie powinno pracować więcej.

Podkom. Janusz Warda, naczelnik sekcji prewencji Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, wyjaśnia, że policja realizuje działania w miarę swoich możliwości i funkcjonariusze zanim udadzą się na miejsce kolejnego zgłoszenia, muszą najpierw zakończyć czynności prowadzone w związku z tym, którym akurat się zajmują.

- Zawsze na terenie ośrodka W Skorzęcinie mamy co najmniej jeden patrol, a w okresie weekendowym kierujemy tam dodatkową służbę - mówi J. Warda. - W tym roku mamy trudną sytuację, nasze zaplecze kadrowe jest uszczuplone, bo wielu policjantów jest w tej chwili na szkoleniach. Ronimy, co możemy - podkreśla. Dodaje, że prócz policjantów z Gniezna i Witkowa przyjeżdżają też funkcjonariusze z Poznania z psami.

Od kilku lat Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Witkowie, który zarządza ośrodkiem w Skorzęcinie, wynajmuje firmę ochroniarską. Zdaniem Antoniego Karlińskiego to nie zaspokaja potrzeb jeśli chodzi o bezpieczeństwo wczasowiczów. Uważa, że błędem było zlikwidowanie stałego posterunku policji.

Nasz rozmówca przyznaje, że jeśli dalej będą nasilać się takie ekscesy, jak w tej chwili, to Skorzęcin zacznie być omijany przez ludzi, którzy chcą zwyczajnie, w ciszy i spokoju wypocząć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto