Festiwal Koronacja Królewska to oprócz możliwości bliższego przyjrzenia się kulturze, tradycjom dawnych czasów także bitwy, pojedynki i inne inscenizacje historyczne.
Około godziny 14.00 na placu św. Wojciecha miała miejsce spektakularna walka „Bitwa o most”. Było to tak naprawdę starcie kilkunastu drużyn rekonstruktorskich na miecze i topory, które wyłoniło zwycięzców, czyli jedną z drużyn Kruków.
Tuż po wygranym turnieju, gdy zakończyła się „Bitwa o most”, zwycięzcy podzielili się z nami swoimi pierwszymi wrażeniami:
- Jesteśmy zadowoleni, bo wygraliśmy wszystkie walki po kolei. Były to bardzo trudne walki, ale nam się udało. Trochę nam przykro, że mieliśmy kilka walk bratobójczych, ale szczęśliwie wszystko się zakończyła, bo jedna z drużyn Kruczych wygrała cały turniej – skomentował Paweł „Figur” Trzypulski.
- Zwycięzcy czują się wspaniale, niesamowity zastrzyk adrenaliny, te emocje, ta walka! - dodał Karol „Wilku” Wilczyński.
Nie tylko samym walczącym podobały się walki, towarzyszyły ogromne emocje, ale także przybyłym obserwatorom:
- Syn nie mógł się doczekać, żeby przyjść i zobaczyć taką walkę! - powiedziała nam pani Kinga, która na festiwal przyszła z synem Szymonem, któremu najbardziej podobały się błyszczące miecze wojowników.
- Fajne widowisko, jesteśmy z Gniezna i co roku staramy się tutaj być i oglądać różne walki – skomentował pan Łukasz, który oglądał walki z synem Kacprem.
- Pierwszy raz tutaj przyjechaliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni, bo to wspaniałe, przepiękne widowisko. Całej naszej rodzinie bardzo się podobało i na pewno wrócimy tutaj za rok – powiedzieli nam państwo Aneta i Grzegorz z córkami Pauliną i Natalią.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?