Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sportowy weekend w Gnieźnie: jak poradziły sobie nasze drużyny?

Paweł Brzeźniak
Nie było mocnych na piłkarzy gnieźnieńskiego Mieszka tej jesieni! Podopieczni Mariusza Bekasa dokonali czegoś niezwykłego, wygrywając wszystkie mecze w tej fazie zmagań. W sobotę na zakończenie tegorocznej rywalizacji, biało-niebiescy pokonali na stadionie przy ulicy Strumykowej Iskrę Szydłowo 3:0. W sumie było to 30. z rzędu zwycięstwo mieszkowców !!! Niesamowite...


Iskra zapowiadała przed sobotnim meczem, że zamierza być pierwszą, która "urwie" gnieźnieńskiemu liderowi punkty. Szydłowianie, aby zrealizować ten cel, stosowali bardzo proste, ale skuteczne metody. Goście bronili się bardzo uważnie, szukając długimi podaniami najskuteczniejszego zawodnika naszej ligi Mateusza Górnego. Natomiast gospodarze prowadzili grę, długimi fragmentami zamykając rywala na jego połowie, ale sytuacji bramkowych nie było zbyt wiele. Były w sumie trzy... Pierwsza w 6 minucie kiedy to Damian Pawlak podał do Marcina Trojanowskiego, który z bliska starał sie pokonać Arkadiusza Skuzę, ale golkiper Iskry popisał się skuteczną interwencją. Siedem minut potem Krzysztof Wolkiewicz dośrodkował przed bramkę gości do Tomasza Kaźmierczaka, a napastnik Mieszka chybił w doskonałych okolicznościach posyłając futbolówkę nad poprzeczką. W 31 minucie "kąśliwy" strzał z dystansu oddał Damian Pawlak, ale piłka przeszła tuż obok słupka. W 37 minucie jedyny raz odpowiedzieli przyjezdni. Najlepszy w szeregach Iskry Artur Kwiatkowski strzelał groźnie, jednak piłka przeszła nad naszą poprzeczką. Remisem 0:0 zakończyła się pierwsza połowa.

Pierwszy kwadrans drugiej odsłony nie wniósł do gry nic szczególnego. Nadal stroną przeważającą byli gospodarze, a Iskra bardzo dzielnie broniła się. Mieszkowcy nie mogli dojść do żadnej klarownej sytuacji i to napawało niepokojem. W 61 minucie bliski szczęścia był Tomasz Kaźmierczak, który otrzymał podanie wzdłuż szydłowskiej bramki i stojąc kilka metrów od bramkarza trafił wprost w niego. Siedem minut później w polu karnym Iskry faulowany był Marcin Trojanowski, którego jeden z defensorów gości ciągnął za koszulkę. Arbiter nie miał wyjścia i podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Tomasz Bzdęga. W 74 minucie gnieźnianie cieszyli się ponownie ze zdobytego gola. Piłkę przed polem karnym Iskry otrzymał Tomasz Bzdęga (na zdjęciu) i uderzeniem po ziemi tuż przy słupku pokonał bramkarza. Dwie minuty potem doskonałą sytuację do zdobycia gola kontaktowego zmarnował z kolei Artur Kwiatkowski. Pomocnik ze Szydłowa stojąc kilka metrów od bramki Wiktora Beśki przestrzelił nad poprzeczką. Odpowiedź naszych mogła być błyskawiczna, gdyż kolejna akcja przyniosła stuprocentową sytuację Krzysztofowi Wolkiewiczowi. niestety pomocnik Mieszka będąc sam przed Skuzą przestrzelił obok bramki. Wynik tego meczu ustalił w 83 minucie Tomasz Bzdęga, który tym samym ustrzelił klasycznego hat-tricka finalizując akcję Marcina Trojanowskiego.

W ten właśnie sposób nasza drużyna pokonała pewnie, ale nie bez kłopotów, Iskrę Szydłowo 3:0, odnosząc tym samym siedemnaste zwycięstwo w rozgrywkach IV ligi w siedemnastym meczu! Jeśli dodamy do tego dziesięć meczów z rundy wiosennej i trzy jesienne pojedynki pucharowe mamy bilans 30. wygranych spotkań z rzędu !!! Jeszcze nigdy zespół seniorów naszego klubu nie miał takiej passy w ponad czterdziestoletniej historii.

Na trzynaście kolejek przed końcem sezonu Mieszko ma na swoim koncie 51 punktów i wyprzedza drugą Unię Swarzędz i trzecią Wartę Międzychód o szesnaście punktów.

Do ligowej rywalizacji Mieszko wróci dopiero za trzy miesiące, kiedy to wznowione zostaną rozgrywki w grupie północnej IV ligi.

Bramki: Tomasz Bzdęga 3x (68 z karnego, 74, 83) - dla Mieszka

Widzów: 100

Sędziował: Krzysztof Banasiuk (Poznań)

"Mieszko": Wiktor Beśka - Marcin Tomaszewski (84 Paweł Siwka), Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Damian Garstka (86 Adrian Kiełpiński), Marcin Trojanowski, Dawid Radomski (86 Dawid Urbaniak), Tomasz Bzdęga, Damian Pawlak (76 Tobiasz Garstka), Krzysztof Wolkiewicz, Tomasz Kaźmierczak

Żółte kartki: Adrian Bartkowiak, Marcin Trojanowski (Mieszko)
(za mieszkogniezno.eu)
Nie było mocnych na piłkarzy gnieźnieńskiego Mieszka tej jesieni! Podopieczni Mariusza Bekasa dokonali czegoś niezwykłego, wygrywając wszystkie mecze w tej fazie zmagań. W sobotę na zakończenie tegorocznej rywalizacji, biało-niebiescy pokonali na stadionie przy ulicy Strumykowej Iskrę Szydłowo 3:0. W sumie było to 30. z rzędu zwycięstwo mieszkowców !!! Niesamowite... Iskra zapowiadała przed sobotnim meczem, że zamierza być pierwszą, która "urwie" gnieźnieńskiemu liderowi punkty. Szydłowianie, aby zrealizować ten cel, stosowali bardzo proste, ale skuteczne metody. Goście bronili się bardzo uważnie, szukając długimi podaniami najskuteczniejszego zawodnika naszej ligi Mateusza Górnego. Natomiast gospodarze prowadzili grę, długimi fragmentami zamykając rywala na jego połowie, ale sytuacji bramkowych nie było zbyt wiele. Były w sumie trzy... Pierwsza w 6 minucie kiedy to Damian Pawlak podał do Marcina Trojanowskiego, który z bliska starał sie pokonać Arkadiusza Skuzę, ale golkiper Iskry popisał się skuteczną interwencją. Siedem minut potem Krzysztof Wolkiewicz dośrodkował przed bramkę gości do Tomasza Kaźmierczaka, a napastnik Mieszka chybił w doskonałych okolicznościach posyłając futbolówkę nad poprzeczką. W 31 minucie "kąśliwy" strzał z dystansu oddał Damian Pawlak, ale piłka przeszła tuż obok słupka. W 37 minucie jedyny raz odpowiedzieli przyjezdni. Najlepszy w szeregach Iskry Artur Kwiatkowski strzelał groźnie, jednak piłka przeszła nad naszą poprzeczką. Remisem 0:0 zakończyła się pierwsza połowa. Pierwszy kwadrans drugiej odsłony nie wniósł do gry nic szczególnego. Nadal stroną przeważającą byli gospodarze, a Iskra bardzo dzielnie broniła się. Mieszkowcy nie mogli dojść do żadnej klarownej sytuacji i to napawało niepokojem. W 61 minucie bliski szczęścia był Tomasz Kaźmierczak, który otrzymał podanie wzdłuż szydłowskiej bramki i stojąc kilka metrów od bramkarza trafił wprost w niego. Siedem minut później w polu karnym Iskry faulowany był Marcin Trojanowski, którego jeden z defensorów gości ciągnął za koszulkę. Arbiter nie miał wyjścia i podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Tomasz Bzdęga. W 74 minucie gnieźnianie cieszyli się ponownie ze zdobytego gola. Piłkę przed polem karnym Iskry otrzymał Tomasz Bzdęga (na zdjęciu) i uderzeniem po ziemi tuż przy słupku pokonał bramkarza. Dwie minuty potem doskonałą sytuację do zdobycia gola kontaktowego zmarnował z kolei Artur Kwiatkowski. Pomocnik ze Szydłowa stojąc kilka metrów od bramki Wiktora Beśki przestrzelił nad poprzeczką. Odpowiedź naszych mogła być błyskawiczna, gdyż kolejna akcja przyniosła stuprocentową sytuację Krzysztofowi Wolkiewiczowi. niestety pomocnik Mieszka będąc sam przed Skuzą przestrzelił obok bramki. Wynik tego meczu ustalił w 83 minucie Tomasz Bzdęga, który tym samym ustrzelił klasycznego hat-tricka finalizując akcję Marcina Trojanowskiego. W ten właśnie sposób nasza drużyna pokonała pewnie, ale nie bez kłopotów, Iskrę Szydłowo 3:0, odnosząc tym samym siedemnaste zwycięstwo w rozgrywkach IV ligi w siedemnastym meczu! Jeśli dodamy do tego dziesięć meczów z rundy wiosennej i trzy jesienne pojedynki pucharowe mamy bilans 30. wygranych spotkań z rzędu !!! Jeszcze nigdy zespół seniorów naszego klubu nie miał takiej passy w ponad czterdziestoletniej historii. Na trzynaście kolejek przed końcem sezonu Mieszko ma na swoim koncie 51 punktów i wyprzedza drugą Unię Swarzędz i trzecią Wartę Międzychód o szesnaście punktów. Do ligowej rywalizacji Mieszko wróci dopiero za trzy miesiące, kiedy to wznowione zostaną rozgrywki w grupie północnej IV ligi. Bramki: Tomasz Bzdęga 3x (68 z karnego, 74, 83) - dla Mieszka Widzów: 100 Sędziował: Krzysztof Banasiuk (Poznań) "Mieszko": Wiktor Beśka - Marcin Tomaszewski (84 Paweł Siwka), Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Damian Garstka (86 Adrian Kiełpiński), Marcin Trojanowski, Dawid Radomski (86 Dawid Urbaniak), Tomasz Bzdęga, Damian Pawlak (76 Tobiasz Garstka), Krzysztof Wolkiewicz, Tomasz Kaźmierczak Żółte kartki: Adrian Bartkowiak, Marcin Trojanowski (Mieszko) (za mieszkogniezno.eu) Paweł Brzeźniak/archiwum
W miniony weekend swoje mecze i turnieje rozgrywały gnieźnieńskie drużyny. Jak im poszło?
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto