Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 3
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Pełna dominacja na parkiecie i w tabeli – tak wygląda ten...
fot. Mateusz Fąfara

Sportowy weekend w Gnieźnie: jak poradziły sobie nasze drużyny?

Zwycięstwo Szczypiorniaka

Pełna dominacja na parkiecie i w tabeli – tak wygląda ten weekend w wykonaniu Szczypiorniaka Gniezno. Po świetnym spotkaniu Wilki pokonały Spartakus Buk 36:24 (16:11). Oba zespoły chciały zgarnąć trzy punkty, choć faworytem był zespół z Pierwszej Stolicy. Spartakus przyjechał do Gniezna z 10-osobową kadrą, osłabiony po czwartkowym meczu z Polonią Środa Wielkopolska. Rozgrywanie dwóch spotkań w przeciągu trzech dni musiało się odbić na formie buczan. Mimo wszystko, gdyby nie zorganizowana gra Szczypiorniaka, to Spartakus mógł wyjechać z hali na Paczka z punktami. Jednak już od początku meczu było wiadomo, że ta możliwość pozostanie dla gości w strefie marzeń. Kilka minut wystarczyło, by podopieczni trenera Kamila Hanuszczaka wyszli na zdecydowane prowadzenie. Od samego początku machinę uruchomili najskuteczniejsi zawodnicy Wilków – Marcin Fijałkowski i Szymon Sobański. Pierwszy z nich, zdobywca 8 bramek, otworzył wynik spotkania. W 8 minucie miał już na koncie 3 trafienia, a Szczypiorniak prowadził 6:2. Z każdą chwilą przewaga gospodarzy się powiększała. Świetną skutecznością na lewym skrzydle popisywał się Sobol, który zdobył aż 10 bramek! Samemu jednak nikt meczu nie wygra, czasem potrzebna jest doraźna pomoc – a szczególnie od trenera. Trenera, który dziś zaliczył debiut w tym sezonie. Kamil Hanuszczak po kwadransie gry wszedł na boisko i po chwili zaznaczył swoją obecność na parkiecie świetnym przechwytem w środkowej strefie boiska tuż po wznowieniu gry przez Spartakusa. Tę akcję wykończył indywidualnie i co najważniejsze – z zabójczą precyzją. Ta jednak nie opuszczała żadnego z zawodników z Pierwszej Stolicy i do przerwy Szczypiorniak wygrywał 16:11. Druga połowa spotkania również układała się pod dyktando gnieźnian. Świetne interwencje Michała Białkowskiego i Piotra Wolnego skutecznie broniły dostępu do bramki, a wszyscy ofensywni zawodnicy dawali z siebie 110%, co najlepiej widać po wyniku. W pierwszych 10 minutach drugiej części gry Wilki rzuciły aż 9 bramek, tracąc zaledwie trzy. Przewagi 11 bramek nie dało się roztrwonić. Trener Hanuszczak jak zwykle w takich sytuacjach dał pograć zawodnikom, którzy nie przebywają na ligowym parkiecie tak często. Z pozytywnym skutkiem – bramki rzucali m.in. Maciej Bałdyga, Marcin Grzelak czy młody Adam Kniaź, a Patryk Szymkowiak zdobył aż 3 bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 36:24. Pewna wygrana po dobrej grze dała kibicom, ale również zawodnikom wiele radości. Po raz pierwszy od dłuższego czasu trener Hanuszczak mógł być zadowolony z gry swoich podopiecznych. Mamy nadzieję, że już w niedzielę będzie podobnie – Szczypiorniaka na własnym boisku podejmować będzie Hagard Strzałkowo. Liczymy na kolejne 3 punkty i umocnienie się na pozycji lidera!Skład Szczypiorniaka: Wolny (33% gry), Grubczak, Białkowski (37%) – Sobański (10), Bałdyga (1), Grzelak (1), Szymkowiak (3), Fijałkowski (8), Siudeja (2), Biniecki, Ostrowski (2), Łuczak, Kniaź (1), Gadecki (2), Krakowiak (4), Hanuszczak (2). (Za szczypiorniak.gniezno.pl)

Zobacz również

Max Verstappen najlepszy w kwalifikacjach w Miami. W niedzielę wyścig Formuły 1 w USA

Max Verstappen najlepszy w kwalifikacjach w Miami. W niedzielę wyścig Formuły 1 w USA

Real nowym mistrzem kraju. Hiszpańskie media wróżą sukces także w Lidze Mistrzów

Real nowym mistrzem kraju. Hiszpańskie media wróżą sukces także w Lidze Mistrzów

Polecamy

Quiz wiedzy o Wielkopolsce. Czy jesteś prawdziwym Wielkopolaninem?

Quiz wiedzy o Wielkopolsce. Czy jesteś prawdziwym Wielkopolaninem?

GIS wycofuje produkt dla dzieci. Skażenie śmiertelną bakterią

GIS wycofuje produkt dla dzieci. Skażenie śmiertelną bakterią

Empik na deptaku do zamknięcia. Jest petycja w jego obronie

Empik na deptaku do zamknięcia. Jest petycja w jego obronie