Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta Gniezno. Wywiad z księdzem Adamem Piechowiakiem

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Święta Gniezno. Wywiad z księdzem Adamem Piechowiakiem
Święta Gniezno. Wywiad z księdzem Adamem Piechowiakiem arch. pryw.
Święta Gniezno. O tegorocznych świętach z ks. Adamem Piechowiakiem, wikariuszem parafii pw. św. Jerzego i św. Jadwigi w Kłecku, rozmawia Paweł Brzeźniak.

Jak w tym trudnym czasie pandemii odpowiednio przeżyć te święta? Co dla Księdza osobiście będzie najtrudniejsze?
- Najpierw trzeba zadać sobie pytanie: „Co to znaczy odpowiednio przeżyć święta”? Dla każdego może to być co innego. Dla mnie, to zrobić wszystko, żeby Jezus narodził się w moim sercu. A tego pandemia nie jest w stanie uniemożliwić. Gdy spojrzymy na Józefa i Maryję to również oni nie mieli za ciekawych okoliczności narodzin Jezusa: podróż, brak miejsca w gospodzie, trudne warunki stajenki i chłodnej nocy. Ale Maryja nie powiedziała do Józefa: „Słuchaj, nie rodzę”. Jednak na świat przyszła Miłość!

Dobrze przeżyć te święta to maksymalnie otworzyć serce na miłość, pokój, dobro, życzliwość. To są przymioty Boga, który do nas przychodzi. Jeżeli – w kontekście pandemii - mówimy o izolacji, to odizolujmy się od kłótni, podziałów, waśni i starych zadr, które są groźniejsze od koronawirusa i to one mogą sprawić, że w naszych sercach Bóg się nie narodzi. Jeżeli uda nam się zatrzymać, odrzucić to co złe i otworzyć serce na innych, to wbrew pozorom mogą to być najlepsze święta!

A co jest dla mnie najtrudniejsze? Świadomość, że niestety wielu może być takich, którzy znów skupią się na tym, jaki to świat jest zły i władze, i księża, i biskupi, i media, zamiast otworzyć się na Miłość i cieszyć, że Bóg się rodzi.

Co możemy zrobić, żeby te święta były bardziej rodzinne pomimo tego, że są ograniczenia w liczbie osób przy stole?
- A może to właśnie jest dla nas szansa? Mam takie osobiste doświadczenie świątecznego przemęczenia. Moja rodzina jest bardzo duża i niesamowicie zżyta ze sobą. W dwa świąteczne dni wszyscy próbują wszystkich odwiedzić. Oczywiście jest to piękne i godne pochwały, ale niestety bardzo wyczerpujące. Wciąż mam wspomnienie mamy, która ciągle przebywa w kuchni i taty, który sprząta po jednych gościach, bo zaraz przyjadą następni.
Może tegoroczne święta pozwolą nam pobyć wreszcie tylko ze sobą w gronie najbliższych, z którymi niby jesteśmy cały czas, ale tak naprawdę się mijamy? Może będzie to okazja, żeby wyciągnąć stare albumy lub obejrzeć nagranie ślubne rodziców, bądź dziadków? Może czas długich wspólnych rozmów lub spotkania przy grze planszowej, w którą od wieków nie graliśmy z rodzicami? Nie mnogości gości, ale szczerej rozmowy i wspomnień oraz modlitwy z tymi, którzy są dla nas najważniejsi. Oby tylko nie zepsuł nam tego wszystkiego telewizor i smartfon.

Jak Ksiądz ocenia kryzys wiary w Polsce, w tym coraz głośniejsze decyzje dotyczące aktów apostazji?
- To jest dla mnie trudne. Zawsze pytam siebie, co jeszcze mogę zrobić, aby pokazać ludziom, że naprawdę warto wierzyć? Jak pokazać, że Bóg daje radość i siłę? Apostazja, którą niektórzy dokonują jest dla mnie przykra i mnie boli, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś nie spotkał jeszcze Boga i nie doświadczył Kościoła, który jest wspólnotą – domem. A ja bez tego Kościoła już nie potrafię żyć. Chciałbym się z taką osobą spotkać i opowiedzieć ile dobra mnie w tym Kościele spotkało oraz jak wiele daje mi Bóg. Nie wiem, czy by to coś zmieniło, ale na pewno dałoby do myślenia.

Kiedyś jeden z uczniów powiedział mi, że gdyby on doświadczył od Boga tyle co ja to też by wierzył, a ja mu na to: „To otwórz oczy”! Bóg każdemu się objawia, tylko często mamy zamknięte oczy. Może w te święta warto je otworzyć?

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto