SzczepiMy Gminy - rozmowa z prezydentem Tomaszem Budaszem

W jaki sposób miasto Gniezno zachęca swoich mieszkańców do zaszczepienia się?
- Jako prezydent Gniezna bardzo zachęcam do szczepień. Po pierwsze własną postawą, ponieważ zaszczepiłem się w pierwszym możliwym terminie, mówiłem o tym publicznie, zachęcając do tego innych mieszkańców naszego miasta. Samo Miasto promuje szczepienia przeciwko COVID-19 na różne sposoby. Po pierwsze zrealizowaliśmy kampanię medialną, która dotarła aż do 200 tys. osób, nagraliśmy krótki film w którym to znani gnieźnianie zachęcają innych do wzięcia szczepionki. Zorganizowaliśmy kilka akcji promujących szczepienia, w jednej z nich wzięła udział terapeutka, która na co dzień pracuje z ozdrowieńcami. Opowiadała o tej poważnej chorobie, jak trudno z niej wyjść, jak długo można walczyć z powikłaniami. W ramach akcji promocyjnej do Gniezna przyjechał także autobus ze szczepionkami. Skorzystały z niego 144 osoby. Poza tym zachęcaliśmy również młodych. Zorganizowaliśmy dla nich „Strefę chilloutu” z muzyką graną przez DJ-a na żywo. Jestem przekonany, że dzięki tym działaniom udało nam się przekonać sporą grupę nieprzekonanych do tej pory gnieźnian do zaszczepienia się.

Jak kształtuje się wskaźnik poziomu szczepień w gminie?
- Wynik w Gnieźnie jest dobry, choć oczywiście mógłby być jeszcze lepszy. W pełni zaszczepionych mamy 37 557 osób (na 67 570 mieszkańców Gniezna), czyli 55,5%. To daje nam całkiem niezłą pozycję w rankingu ogólnopolskim. Jesteśmy na 137 miejscu. Nie jest źle, ale cały czas musimy przekonywać nieprzekonanych do zaszczepienia się!

Czy stosowne służby dowożą seniorów oraz osoby niepełnosprawne na szczepienia? Czy istnieje taka potrzeba?- Od stycznia tego roku z polecenia wojewody organizujemy transport do punktów szczepień dla osób z niepełnosprawnościami lub takich, którzy mają trudności w samodzielnym dotarciu do takiego punktu. Do tej pory skorzystały z niego 34 osoby. Cały czas można jeszcze skorzystać z tej możliwości: najpierw trzeba się umówić w punkcie szczepień a później zadzwonić pod numer telefonu 61 426 04 54.

Jak mógłby Pan zachęcić mieszkańców do zaszczepienia się?
- Dla mnie autorytetami są zawsze naukowcy i lekarze. A oni powtarzają jednogłośnie, że szczepić się trzeba. Dla siebie i innych. Szczepionki są bezpieczne, są badane przez najlepszych naukowców z całej UE. Ich dopuszczenie do użytku jest zależne od decyzji Europejskiej Agencji Leków. Chcemy wrócić do normalności, zapomnieć o dystansie społecznym i maseczkach. Chcemy normalnie żyć, spotykać się bez lęku z innymi. A to stanie się dopiero wtedy, gdy pandemia ustąpi. Jak na razie okazuje się, że jedynym sposobem na to jest właśnie szczepionka.